Bluzę kominiarską, czapkę oraz ponad dwadzieścia kalendarzy miał 34-latek, który został zatrzymany w Wieliczce. Mężczyzna odwiedzał domy i oferował kalendarze w zamian za dobrowolną opłatę. Składał noworoczne życzenia. Otrzymywał od 1 do 5 złotych za kalendarz. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
**Weź udział w prawyborach samorządowych "Gazety Krakowskiej":
dom za 500000 a na komin żal wydać a odbiór najlepiej za darmo
b
bodzio
No tak w tym kraju zyczyć powodzenia szczęscia to niewolno (zyczyc i oszukiwac mozna politykom)-zwykly obywatel ma tyrac i bez szczescia bo by niemusial tyrac!
F
Fan
To sie dorobil chlopak-ja bym chcial by przyszedl do mnie -jaka to rożnica czy przebrany ten prawdziwi to dranie czepiają się wszystkiego przy odbiorze domu -a ten zyczenia skladal za pare groszy ile laska to oszustwo???Co innego gdyby KRADŁ -dac mu nagrode za pomysł i chenci jakie oszustwo nikomu chyba nic nie obiecywał tylko życzył