Stok pod Baranem przeobrazi się w czwartą - obok parków Mickiewicza, św. Kingi i na Grabówkach - enklawę zieleni w mieście. Na cele rekreacyjne zostanie zagospodarowany tam teren liczący 124 tys. mkw, z czego prawie 80 proc. ma stanowić powierzchnia biologicznie czynna.
Na taki właśnie projekt pozyskano 4,2 mln zł dotacji z Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”. Oznacza to, że Wieliczka zrezygnowała już definitywnie ze snutych przed laty koncepcji wykonania na tym wzgórzu m.in. gigantycznej wieży widokowej i innych - licznych - betonowych „elementów”, co budziło sprzeciw wielu mieszkańców miasta.
Jak mówi Magdalena Golonka z wielickiego Urzędu Miasta, wykonane kiedyś projekty i wizualizacje zagospodarowania wzgórza są nadal aktualne tylko w części dotyczącej podnóża stoku. - Powstanie tam, jak planowaliśmy różnorodna mała architektura, zagospodarowane będzie również otoczenie stawu - wylicza Magdalena Golonka.
W Parku „Stok pod Baranem” powstaną: plac zabaw z siłownią plenerową, trawiaste boisko, altany, trasy spacerowe i rowerowe, przyrodnicza ścieżka edukacyjna. Teren będzie oświetlony i ogrodzony oraz zaopatrzony w plac postojowy i stojaki na rowery. Ale zanim ruszy budowa parku trzeba wykonać rekultywację wzgórza.
Przetarg na wykonanie całości prac ma zostać ogłoszony w pierwszym kwartale 2018 roku. Wieliczka wyda ze swego budżetu na tę inwestycję ok. 750 tys. zł.
- Harmonogram projektu zakłada, że zostanie on wykonany w latach 2018-2020. Chcemy jednak, by nowy park był gotowy szybciej, jeszcze przed końcem 2019 roku - powiedziała nam Magdalena Golonka.
Stok pod Baranem (mający w sumie ok. 12 ha) wrócił we władanie miasta na początku 2017 roku. Wcześniej, od 2003 roku, atrakcyjny teren był dzierżawiony przez prywatną firmę, z którą podpisał umowę poprzedni burmistrz Wieliczki.
Inwestor planował wybudować „pod Baranem” stację narciarską, ale przeszkodziły temu m.in. osuwiska. Dzierżawca wzgórza zapewniał, że ma inne pomysły na jego zagospodarowanie, ale nic w tym kierunku nie robił. Wieliczka latami próbowała (także na drodze sądowej) odzyskać wzgórze, ale bez efektu. Sprawę udało się w końcu rozwiązać poprzez decyzje administracyjne.
WIDEO: Co mieszkańcy Krakowa chcieliby dostać od św. Mikołaja?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski