https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka. Wzięła nienależne pieniądze z programu Maluch Plus, właścicielka żłobka z Wieliczki z wyrokiem

Artur Drożdżak
Inga W. wzięła niezasadnie 16 tys. zł z  rządowej dotacji i usiłowała jeszcze dokonać oszustwa a kwotę 222 tys. zł, Za to ma wyrok
Inga W. wzięła niezasadnie 16 tys. zł z rządowej dotacji i usiłowała jeszcze dokonać oszustwa a kwotę 222 tys. zł, Za to ma wyrok archiwum
Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i konieczność zwrotu pobranych 16 tys. zł - taki prawomocny wyrok krakowskiego sądu usłyszała 47-letnia Inga W. Kobieta prowadziła żłobek i przedszkole w Wieliczce i wzięła dotację z programu rządowego Maluch Plus. Starała się o ponad 200 tys. zł, ale wstrzymano jej wypłaty, gdy nie spełniła warunków umowy o przyznanie funduszy.

Z ustaleń wynika, że kobieta w czerwcu 2020 r. zawarła a z Małopolskim Urzędem Wojewódzkim (MUW) dwie umowy dotyczące dofinansowania na prowadzenie niepublicznego żłobka i przedszkola i utworzenie nowych miejsc dla małych dzieci. Rządowy program ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej z 2019 r. dotyczył dzieci do 3 roku życia.

Pierwsza umowa z MUW dotyczyła kwoty 38 tys. zł, druga opiewała na 200 tys. zł. Faktycznie kobiece wypłacono 16 tys zł, a po pewnym czasie przeprowadzono kontrolę realizacji zapisów umowy.

Gdy 28 lipiec 2020 r kontrolujący pojawili się pod wskazanym adresem żłobek był zamknięty, brak było oznaczenia, że placówka działa w tym miejscu, zobaczyli wyłamane ogrodzenie placu zabawa, trawę zwiniętą w rolkę, a przez okna ogólny nieład w środku pomieszczeń. Inga W. telefonicznie poinformowała kontrolujących, że nie przyjedzie do żłobka, jaj pracownik także nie, bo są wakacje. Trzy dni później kontrola pojawiła się po raz drugi i wtedy jej członkowie dowiedzieli się, że Inga W. jest w poważnym konflikcie z Mariuszem K. osobą wynajmującą jej pomieszczenia pod żłobek. Mężczyzna odciął wodę w budynku, a Inga W. zarzucała mu włamanie na plac zabaw i zniszczenie sprzętów. Między nią i wynajmującym toczyło się szereg spraw sądowych karnych i cywilnych. Mężczyzna wymienił też zamki w drzwiach żłobka, złożył wniosek o eksmisję Ingi W. i domagał się pieniędzy za wynajem. O tym konflikcie kobieta nie poinformowała MUW choć tego wymagały zapisy umowy dotyczącej przyznanej dotacji.

Inga W. nie przyznała się też, że z powodu braku dostępu w budynku do wody otrzymała zakaz działalności z sanepidu. Jak się okazało przedłożyła też sfałszowane faktury na zakup sprzętu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

W konkluzji wystąpienia pokontrolnego negatywnie oceniono działalność Ingi W. wskazując, że beneficjentka przekazywała informacje niezgodne zw stanem faktycznym. Z tych względów wstrzymano je przelew kolejnych trans dotacji i zawiadomiono prokuraturę o nieprawidłowościach.

Sąd Okręgowy w Krakowie wymierzył jej za oszustwo rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata za wyłudzenie 16 tys. zł i próbę wzięcia kolejnych 222 tys. zł. Kobieta musi oddać nienależnie pobraną kwotę. Sąd Apelacyjny w Krakowie ten wyrok utrzymał w mocy.

Wybrane dla Ciebie

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska