https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielka wycinka w Krakowie. Wody Polskie planują wyciąć blisko 3 tys. drzew!

Piotr Ogórek
Andrzej Banas / Polska Press
Wody Polskie szykują się do wycięcia blisko trzech tysięcy drzew wzdłuż wałów Wisły w Krakowie. To element dużego zadania w ramach zabezpieczenia przeciwpowodziowego miasta, który zakłada m.in. ochronę i naprawę wałów. Zgodę na wycinkę dała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która w ogóle nie wskazała Wodom Polski nasadzeń zastępczych. Wody wystąpiły o to same do Zarządu Zieleni Miejskiej.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Plany Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie zakładają modernizację 20 km wałów przeciwpowodziowych na terenie trzech dzielnic Krakowa: Podgórza, Czyżyn i Nowej Huty. Inwestycja obejmie również część gminy Wieliczka. Pozwoli to na kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Krakowa, w tym ochronę obiektów o strategicznym znaczeniu dla miasta.

Elementem modernizacji jest wycinka ok. 2800 drzew rosnących na wałach lub w odległości trzech metrów od nich. Skalą wycinki zaniepokojone są organizacje pozarządowe. Te rozpoczęły rozmowy z Wodami Polskimi na temat jej ograniczenia. W spotkaniu zainicjowanym przez Akcję ratunkową dla Krakowa wzięli udział przedstawiciele Koalicji Ratujmy Rzeki, Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody, Strajku dla Ziemi i inicjatywy Siostry Rzeki. Efektem tego jest deklaracja zakładająca m.in. ponowną inwentaryzację drzew, tak aby uratować ich jak najwięcej.

- Dokonamy wraz ze stroną społeczną wspólnej inwentaryzacji drzew, więc całkowita liczba do wycinki się zmieni. Będziemy wycinać tylko drzewa znajdujące się w koronie wału, ingerujące korzeniami w jego strukturę – mów Magdalena Gala, rzeczniczka Wód Polskich w Krakowie.

Zgoda na wycinkę bez nasadzeń zastępczych

Wycinki miałyby ruszyć w przyszłym roku. Co ciekawe, zgodę na wycinkę dała już Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, ale w ogóle nie nakazała przy tym Wodom nasadzeń zastępczych. Wody same więc zgłosiły się do władz miasta o wskazanie miejsca, gdzie mogłyby się pojawić nowe sadzonki. Miejsce wskaże Zarząd Zieleni Miejskiej.

- Należy docenić Wody Polskie za chęć podjęcia dialogu z mieszkańcami. Nie wiemy, czy uda się wypracować kompromis, a kontrowersyjna decyzja RDOŚ o braku nasadzeń zastępczych z pewnością nie pomoże w rozmowach – komentuje radny miejski Łukasz Maślona, który wraz z Janem Pietrasem (oboje z klubu Kraków dla Mieszkańców) także wzięli udział w spotkaniu z przedstawicielami WP.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Zmodernizowane wały będą chronić 40 tys. mieszkańców oraz teren na obszarze 31 km2. Mają również stanowić kluczowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe dla infrastruktury miejskiej oraz pobliskich obiektów przemysłowych. Zabezpieczą m.in. Elektrociepłownię Kraków w Łęgu, oczyszczalnie ścieków Płaszów oraz Kujawy, Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów przy ul. Giedroycia, część urządzeń technologicznych Zakładu Hutniczego Arcelor Mittal oraz wiele mniejszych zakładów przemysłowo-usługowych przy ulicach Lipskiej, Jana Surzyckiego, Rybitwy i Christo Botewa.

Inwestycja jest realizowana w ramach "Projektu ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczu Odry i Wisły". Jej planowany koszt to ok. 150 mln zł. Prace mają się rozpocząć w 2020 roku i potrwają do 2022 roku. Projekt jest współfinansowany z funduszy Banku Światowego.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kamil Szczepka

Nadrzeczne lasy - tzw. lasy łęgowe budowane głównie z wierzb mają bardzo duże znaczenie w ochronie przeciwpowodziowej - spowalniają spływ i chłoną wodę jak gąbka. racjonalnym działaniem przeciwpowodziowym na Wiśle byłoby dbanie i sadzenie lasów łęgowych w międzywalu od źródła do ujścia. Ale u nas nie działa się w skali makro a ludzie, którzy żądza ochroną przeciwpowodziową cały czas boją się oddać sprawy naturze.

Nie betonować czyli nie regulować rzek, dbać o lasy łęgowe i sytuacja będzie lepsza. Klucz w ochronie przeciwpowodziowej to zostawienie wody jak najdłużej w górach, wolny spływ i miejsce dla rzek na rozlanie się.

Usuwając gdzie lasy lęgowe i drzewa przyspieszamy spływ i zwiększamy zagrożenie powodziowe gdzieś dalej - np. w Połańcu czy Sandomierzu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Cyberataki GRU uderzają w Polskę. Firmy, logistyka i zwykli użytkownicy na celowniku

Cyberataki GRU uderzają w Polskę. Firmy, logistyka i zwykli użytkownicy na celowniku

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska