Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka zbiórka butów dla Afryki

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Gorlice włączyły się w akcję diecezji tarnowskiej. W szkołach, przedszkolach i Pawilonie Historii Miasta trwa zbiórka letniego obuwia. Transport statkiem popłynie do Kamerunu. Tam już czekają dzieci.

Olbrzymim zainteresowaniem cieszy się akcja „Mały Bucik dla Czarnego Brata” organizowana przez Wydział Misyjny tarnowskiej kurii. W ubiegłym tygodniu pudełka oklejone plakatem akcji trafiły też do gorlickich szkół i przedszkoli. - Uznaliśmy, że powiat gorlicki, którego część podlega pod diecezję tarnowską, włączy się do akcji i tak do pudeł trafiły pierwsze buty - mówi Jadwiga Wójtowicz, radna powiatowa i koordynatorka akcji w Gorlickiem.

Madzia rozstała się z adidasami
Do Pawilonu Historii Miasta, gdzie też trafiają buty od gorliczan, z mamą Anną przyszła w ubiegłym tygodniu m.in. 6-letnia Madzia Janiszewska. Dziewczynka wyjęła z papierowej torebki sportowe, skórzane adidasy. - To były moje pierwsze buty - mówiła z dumą, wrzucając je do pudła. - Ja mam kilka par, na każdą porę roku, a dzieci w Afryce chodzą boso. To bardzo smutne - tłumaczyła rezolutnie.

Mama miała opory.
- Mam sentyment do takich rzeczy, ale decyzję podjęła córka i trzeba ją było uszanować ¬- śmieje się. Buty są jak luksusowy samochód. Ks. Marek Muszyński, rodem z Gorlic, jest misjonarzem. W Republice Środkowoafrykańskiej spędził już 25 lat. O ile zawsze powtarza, że największym problemem tamtejszych plemion jest brak dostępu do wody pitnej, to za luksus uznaje się tam właśnie posiadanie choćby jednej pary butów.

Potwierdza to ks. Piotr Boraca z Wydziału Misyjnego Kurii w Tarnowie. - Afrykańskie dzieci często przez całe swoje dzieciństwo nie mają na nogach choćby najzwyklejszych bucików - mówi nam ks. Piotr. - Żeby zaoszczędzić pieniądze na zwykłe klapki zrobione z kawałka gumy, muszą zbierać i sprzedawać chrust czy owoce - dodaje.

Buty możesz oddać w każdej miejskiej szkole
- Zbieramy buty używane, ale w dobrym stanie. Czekamy na nie od przedszkolaków aż po gimnazjalistów. Można je przynieść do każdej gorlickiej szkoły, przedszkola, a nawet Pawilonu Historii Miasta. Buty powinny być czyste i związane w parę - tłumaczy Jadwiga Wojtowicz.

Oczywiście chodzi o takie obuwie, które sprawdzi się w warunkach afrykańskich. - Odpadają buty zimowe, ocieplane czy też na obcasach. Czekamy natomiast na obuwie letnie, sportowe, klapki, sandałki, baleriny - dodaje Jadwiga Wójtowicz.

Akcja trwa do 22 kwietnia. Potem buty z Gorlic zostaną zawiezione do kurii w Tarnowie. Pod koniec maja kontenerowcem popłyną do Afryki. Mają one trafić do dzieci z Republiki Środkowoafrykańskiej, Czadu, Kamerunu, Tanzanii i Rwandy, gdzie pracują polscy misjonarze.

- Każdego dnia dostajemy niemal tysiąc par butów. Jesteśmy zaskoczeni tak pozytywną reakcją ludzi - dodaje ks. Piotr Boraca. - W ciągu niespełna miesiąca od rozpoczęcia acji udało się zebrać około 25 tysięcy par dziecięcego obuwia. Czekamy i na te z Gorlic - dodaje z uśmiechem.

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska