https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielki konar runął na zabytkowy kościół w Tyliczu. Światynię ratowali strażacy

Stanisław Śmierciak
Wystarczył silny podmuch wiatru i wielki konar starego dębu runął na zabytkową, drewnianą świątynię w Tyliczu koło Krynicy-Zdroju.

FLESZ - Narodowcy pójdą w marszu choć pandemia przybiera na sile

W Tyliczu, przy rynku, mały drewniany kościół pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła wzniesiony został w 1612 r. staraniem ówczesnego biskupa Piotra Tylickiego. Swym pięknem świątynia ta zachwyca do dziś.

Nieopodal wejścia do niej rośnie wielki, bardzo stary dąb. Jest to drzewo wyjątkowe, bo w swoim pniu ma własne korzenie i to sięgające kilku metrów wysokości.

Wielki konar właśnie tego dębu został nadłamany przez wiatr. W efekcie oparł się o świątynię mającą ponad cztery wieki. Takie dodatkowe obciążenie drewnianej konstrukcji powodowało wielkie zagrożenie dla zabytku.

Niebezpieczeństwo w jakim znalazła się stara świątynia zostało to dostrzeżone w niedzielę (8 listopada) około godz. 14. Do akcji ruszyli strażacy. Druhowie z tylickiej Ochotniczej Straży Pożarnej nie mają jednak drabiny mogącej sięgnąć wysokości, na której trzeba było działać. Wielka samochodowa drabina przyjechała z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Krynicy-Zdroju, oddalonej od Tylicza zaledwie kilka kilometrów.

Działania strażaków trwały ponad godzinę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

pewnie ksiądz odgryzł bo chce mieć nowy kościół

K
Karol

kara Boska !

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska