Polski Cukier Muszynianka – PTPS Piła 3:2 (25:20, 25:22, 21:25, 23:25, 16:14).
MVP: Natalia Kurnikowska.
Sędziowali: Janusz Cyran oraz Mariusz Fiutek.
Polski Cukier Muszynianka: Myslovitz, Savić,, Kurnikowska, Sosnowska, Grejman, Helić, Krzos (libero) oraz Śliwa (libero), Hatala, Szczygieł, Pelc, Skrzypkowska.
PTPS Piła: Wilk, Skorupa, Kwiatkowska, Babicz, Leggs, Kukulska, Pauliukowskaja (libero) oraz Sobczak.
Pierwsze dwa sety przebiegały pod dyktando gospodyń, które mimo widocznego braku zgrania prezentowały skuteczny blok oraz mocne ataki. Pilanki nieźle się broniły, ale nie miały recepty na akcje Helić, Savić czy Kurnikowskiej. Kiedy wydawało się, że mecz się szybko zakończy w trzecim secie rywalki zaczęły grać dobrze w obronie podbijając większość ataków muszynianek.
Im dłużej trwał set, tym więcej nerwów prezentowały siatkarki z Muszyny. To spowodowało, że pilanki wygrały i kolejnego seta również. Tie break zaczął się dla zespołu Polski Cukier Muszynianka bardzo dobrze, które prowadziły już 8-3 i 10-6. Rywalki jeszcze raz zerwały się do walki doprowadzając do remisu 14-14. Seta i mecz wygrały jednak gospodynie.
W środę zespół z Muszyny jedzie do Rzeszowa, w sobotę będzie podejmować Chemika Police, a w kolejną środę mineralne wyjeżdżają od mecz o puchar CEV do Wiesbaden.
