https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiemy, ile zarabiają nowi piłkarze Śląska - wyciekły kwoty

JG
fot. Paweł Relikowski
Ponad 60 tys. zł brutto miesięcznie ma zarabiać Jakub Kosecki w Śląsku Wrocław. Do internetu wyciekły dane o zarobkach nowych piłkarzy WKS-u.

Informacja na Twitterze ujawnił Sylwester Latkowski - były redaktor naczelny tygodnika "Wprost". Opublikował kilka stron z wyceny Śląska, którą dla potencjalnych inwestorów sporządził mec. Jacek Masiota wraz ze swoją kancelarią prawną.

Z dokumentów dowiadujemy się, że najwięcej z nowych piłkarzy zarabiać ma Jakub Kosecki - przez trzy lata umowy zainkasuje 2 292 958 mln zł brutto, co miesięcznie daje ok. 63 tys. zł. To z pewnością plasuje go wśród najlepiej zarabiających zawodników drużyny. Warto dodać, że na przykład Marco Paixao zarabiał w Śląsku ok. 10 tys. euro miesięcznie, czyli ponad 40 tys. zł.

Pozostałe wynagrodzenia nowych zawodników:
Michał Chrapek - 1 036 500 zł (43 tys. zł miesięcznie)
Dorde Cotra - 713 574 zł (30 tys. zł miesięcznie)
Arkadiusz Piech - 971 640 zł (40 tys. zł miesięcznie)
Oktawian Skrzecz - 251 424 zł (10 tys. zł miesięcznie)
Jakub Słowik - 624 592 zł (26 tys. zł miesięcznie)
Igors Tarasovs - 775 800 zł (32 tys. zł miesięcznie).

Na sześciu stronach, jakie Latkowski ujawnił, możemy też znaleźć wycenę wartości piłkarzy, którzy do tej pory byli w klubie i mają ważne kontrakty. Najwyżej wyceniony został Piotr Celeban - na ponad 3,2 mln zł. W sumie wartość pierwszej i drugiej drużyny WKS-u to - według dokumentów - 15,2 mln zł.

Skąd Latkowski ma dokumenty?
No cóż - dostęp do nich miała zapewne niewielka grupa osób. Przede wszystkim wszyscy czterej oferenci, którzy byli zainteresowani kupnem Śląska Wrocław. Dziennikarz w ostatnich dniach śledzi uważnie proces sprzedaży WKS-u. Dość powiedzieć, że na chwilę przed ogłoszeniem rekomendacji dla Grzegorza Ślaka Latkowski zaatakował go pisząc, że biznesmen jest oskarżony o wielomilionowe nadużycia, a jego sytuacja finansowa jest "wątpliwa". Grzegorz Ślak wszystkiemu zaprzeczył.

Tymczasem sytuacja w Śląsku jest patowa. Klubowi zaczyna brakować pieniędzy. Negocjuje nowe wzmocnienia, ale bez funduszy od nowego właściciela, nie przeprowadzi transferów. Tymczasem Grzegorz Ślak i ratusz nie mogą się dogadać w sprawie kwoty najmu Stadionu Wrocław (CZYTAJ WIĘCEJ).

Komentarze 89

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic ślunska
Znafca !! Nareszcie któś nas objaśnił. Dzięki.
k
kibic ślunska
Dość przekrętów pseudo działaczy i urzędasów . Ręce precz od ślunska . Zwolnić wszystkich kopaczy i zacząć od 4 ligi .
M
Mac
Jeżeli ze wspólnych podatków, Miasto dokłada ok.10mln złotych a kopacze tak grają jak wszyscy widzimy, to ich pensje są mocno przesadzone mimo, że może nie szokujące. a Miasto za niegospodarnie wydane pieniądze powinno obywatelom zwrócić te 10 mln zł ! Podejrzewam, że większość Polaków marzyła by o podobnych ,,kontraktach na pracę,, , w których zakłada się, że wyniki pracy będą bardzo dobre ale niekoniecznie i praca może się zakończyć totalną porażką. Każdy w ciemno by łykał taką robotę :-)
j
john locke
Niech sobie zarabiają i po 5 mln za godzinę. Nikt im nie broni. Pod jednym warunkiem, ani złotówki z moich podatków. Tymczasem wrocławskie ulice dziurawe, tramwaje zdezelowane, co dziennie wypadają z szyn, bo zgraja nieudaczników w ciągu 5 lat dostała ponad 100 mln z kieszeni wrocławskich podatników. Prawda jest taka, że praktycznie cała polska piłka klubowa "jedzie" albo na sponsoringu spółek skarbu państwa, albo na dotacjach wprost z budżetów miast. Czyli finansowana jest z pieniędzy podatników. Na zasadach rynkowych panowie "piłkarze" zarabialiby średnią krajową, bo takie są ich umiejętności.
W
Wielki
Te zarobki były znane już od dawna,tylko mają klauzule w kontraktach jeżeli nie awansują do pierwszej ósemki to zarabiają połowę tej kwoty, tego już "rzetelni" redaktorzy nie podali. Ale lepiej brzmi to wszystko w takiej formie.
p
p
Chlopie bez nerwow, nie zazdrosc. sprobuj ty potrenowac, moze dostaniesz wiecej. Co nie chce ci sie?, no to rob co robisz i nie zazdrosc innym. Trzeba bylo sie uczyc i mial bys prace za biurkiem, albo kopac i miec tyle co oni albo wiecej.
Z
Znawcy
2. Bundesliga prezentuje wyższy poziom niż ekstraklasa, i nie ma co tutaj porównywać, Kosecki sobie tam rady nie dał ale w Ekstraklasie może pokazać pazura i tyle.
p
pep
Jeśli ktoś starego 32 letniego stopera Celebana wycenił na 800 tys euro to chyba zażartował
g
gosc
Jest maly problem w twoim rozumowaniu. Na wyplaty dla tych panów własnie złożyli sie wszyscy mieszkańcy wrocławia - 10 milionow złotych z budzetu miasta poszło na kopaczy. Takze dla wroclawianki która pracuje na kasie w makrecie z pensja 2k brutto informacja ze wlasnie dolozyla sie do 60 tysiecznej pensji jakiegos miernego grajka jest porazajaca.
r
roy
a może trzeba było w szkole zamiast głowy więcej używać nogi?:P
Przesadzasz trochę, kwoty spore, ale nie szalone.
Biorąc pod uwagę, że kopacze pracują krótko a oglądają ich tysiące nie ma przegiecia.
Twoją pracą też emocjonują się miliony? Nie sądzę.
l
luk
ogladac...na mecze chodza jedynie prawicowcy by prowadzic swoja agitacje...a ogladanie tej zenady w wykonaniu tych pseudokopaczy nikt nie da sie ogladac...klub przynosi jedynie straty a miasto z podatkow ciezko pracujacych ludzi sponoruje pasozytow pensjami po 60k
G
Gość
nosz kur... mac banda szmatlawych kopaczy ktorych nikt nie chce ogladac nawet za darmo grajacy dla paru tysiecy nazioli za bramka... utrzymywani z naszych podatkow dostaja 60k miesiecznie!!!!! za co skoro ich praca przynosi spolce same straty!!!! to pilkarskie gowno to najwiekszy skandal i patologia naszych czasow!!! dlaczego te pasozyty ktore nie zarabiaja swoja praca na siebie dostaja 60k z budzetu miasta a ratownicy medyczni maja 2k??? no kur wa mac
W
Wojtas
jap.... taka kasa za takie granie??? masakra :P
e
emeryt
Poczytajcie kto to Pan Latkowski a potem komentujcie
G
Gość
Klub powinien pozwać latkoskiego za działanie na szkodę Śląska. Ujawnienie takich danych nie będzie sprzyjać dobrej atmosferze, za to - w świetle wcześniejszej jednoczesnej krytyki pana Ślaka, można zacząć przypuszczać, że pan latkoski został dofinansowany przez środowisko związane z Deanem Johnsonem. Niekoniecznie wprost przez niego, ale może warto przyjrzeć się, kto z obecnie zarządzającej wierchuszki najwięcej straciłby na przejęciu klubu przez pana Ślaka i komu zależeć by mogło na zachowaniu "statusu quo", gdyby klub przejął Dean Johnson

Wybrane dla Ciebie

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska