FLESZ - Kolejne niedziele bez handlu. Od stycznia zaostrzenie przepisów
Stojącą bez dozoru dwukołówkę wartą ok. 10 tysięcy złotych zauważył, przejeżdżając przez Wierzchosławice, 43-letni mieszkaniec Nowosądecczyzny. Ponieważ miał samochód wyposażony w hak postanowił skorzystać z okazji i zapiąć na niego przyczepkę, aby zabrać ją ze sobą.
Na przeszkodzie w kradzieży i realizacji niecnego planu stanął mu jednak znajomy właściciela dwukołówki. Mężczyzna zastawił drogę 43-latkowi, uniemożliwiając mu ucieczkę z łupem. Jednocześnie powiadomił o wszystkim właściciela przyczepki i wezwał policję.
Na widok mundurowych mieszkaniec Nowosądeccyzny nagle poczuł się na tyle źle, że niezbędne okazało się wezwanie karetki pogotowia. 43-latkiem zajęli się najpierw ratownicy, a później funkcjonariusze policji. Za usiłowanie kradzieży grozi mu od trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
