Nie będzie podwyżek ani dodatkowych benefitów dla pracowników

Duży pożar stodoły w Sufczynie
Pierwszy raz syrena wezwała do akcji strażaków w Brzesku i jednostek OSP z gminy Dębno w poniedziałek 20 września po godz. 21.30. Do oficera dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku wpłynęło wtedy zgłoszenie o pożarze stodoły w Sufczynie. Na miejsce zadysponowano zastępy strażaków z PSP w Brzesku oraz jednostek OSP z Dębna, Łoniowej, Łysej Góry i Perły.
Na miejscu okazało się, że pożarem objęty jest budynek stodoły o wymiarach 12 na 7 metrów metrów. Wewnątrz znajdowało się siano, słoma oraz maszyny rolnicze. Zagrożona był znajdująca się obok stajnia.
Akcja gaśnicza trwała około sześciu godzin. Budynku nie udało się uratować. Zniszczeniu uległy także znajdujące się wewnątrz: siewnik, wóz, przyczepka, kosiarka, piła i sprzęt warsztatowy. Straty oszacowano wstępnie na około 100 tysięcy złotych.
Podpalacz w Sufczynie? Sprawę wyjaśnia policja
Do kolejnego pożaru doszło kilka godzin później w niedalekim sąsiedztwie. Około godz. 7 płomienie pojawiły się również w budynku gospodarczym. Na szczęście dzięki szybkiej akcji strażaków z OSP Dębno pożar opanowano i nie doszło do większych strat.
Dwa pożary w niedługim czasie mogą sugerować, że są sprawką podpalacza. Przyczyny groźnych zdarzeń ustali jednak brzeska policja.