WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Na mecz z „Nafciarzami” przyszło nieco ponad cztery tysiące widzów spośród ponad ośmiu tysięcy uprawnionych, czyli tych, którzy wykupili karnety na cały sezon lub rundę wiosenną. Teraz „Biała Gwiazda” będzie sprzedawać również bilety, ale najpierw muszą miejsca zwolnić karnetowicze, którzy z różnych względów na sobotnim spotkaniu się nie pojawią. Wisła uruchomiła do tego celu specjalną platformę, przy pomocy której posiadacz karnetu może zadeklarować, że nie przyjdzie na mecz z Koroną. Im więcej będzie osób, które to zrobią, tym więcej biletów trafi do wolnej sprzedaży.
- Liczba udostępnionych do sprzedaży wejściówek zależy od tego, ilu karnetowiczów zrezygnuje ze swojego miejsca. Jest to system naczyń połączonych. Uważam, że każdemu z nas zależy na tym, aby podczas ostatnich domowych spotkań w tym sezonie wiślaków wspierało jak najwięcej sympatyków - podkreśla prezes Dawid Błaszczykowski w rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym Wisły Kraków.
Karnetowicze mogą z przyjścia na mecz z Koroną rezygnować do piątku, ale już teraz apeluje do nich Karolina Biedrzycka, rzecznik prasowy klubu: - Prosimy, żeby każdy, kto na meczu nie będzie, zgłosił nam to jak najszybciej, bo dzięki temu więcej kibiców, którzy karnetów nie podsiadają, będzie mogło kupić bilety.
Przypomnijmy, że zgodnie z wymogami sanitarnymi, Wisła - tak jak pozostałe kluby - może wpuszczać na swoje mecze 25 procent pojemności stadionu, co w przypadku obiektu przy ul. Reymonta wynosi ponad osiem tysięcy miejsc. Chodzi o to, żeby kibice na stadionie zachowywali bezpieczny dystans. Podczas meczu z Wisłą Płock fani dostosowali się w pełni do wymogów i byli rozsadzeni praktycznie po całym stadionie.
Wisła Kraków. Transfery, wypożyczenia, kontrakty, plotki - n...
