WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Gdy w tym roku krakowianie wznawiali grę w I lidze, mieli aż dziesięć punktów straty do drugiej lokaty, która daje właśnie bezpośredni awans. Dzisiaj pozostał już tylko jeden punkt do Ruchu Chorzów, który plasuje się właśnie na tej pozycji. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie fantastyczny start Wisły w tym roku. A jeśli ktoś miał obawy czy przerwa reprezentacyjna czasem nie rozreguluje bardzo dobrze funkcjonującego zespołu Radosława Sobolewskiego, to w sobotę dostał odpowiedź - nic złego się nie stało. Mało tego, pierwsza połowa meczu z Chrobrym była chyba najlepszą, jaką krakowianie rozegrali w tym sezonie. Polot, szybkość, bramki - było wszystko, czego oczekują kibice. I nawet stracony gol tej opinii nie miał prawa zmienić, bo Wisła zareagowała na niego tak jak powinna. Kolejnym szturmem i podwyższeniem wyniku. Architektów tej wygranej było oczywiście wielu, ale trudno nie wyróżnić szczególnie Davida Junki i tradycyjnie już Luisa Fernandeza, który najpierw pozbierał nagrody dla najlepszego zawodnika poprzednich miesięcy, a później wyszedł na boisko i błyskawicznie zaczął pracować na to, by znów niedługo je odbierać - tym razem za kwiecień…
Wisła zagrała bardzo dobrze. Jej legenda, Maciej Żurawski, który komentował mecz dla Polsatu Sport, gdy zapytaliśmy go już po końcowym gwizdku jak się podobało, z uśmiechem od ucha do ucha odparł: - Odpowiem jak pewien angielski menedżer, który ładnych parę lat temu przyjechał na jeden meczów Wisły do Krakowa. Gdy zapytali go o wrażenia odparł: Good game, good players, goodnight…
W tej całej radości w Wiśle starają się jednak trzymać nerwy na wodzy, nie popadać w nadmierną euforię, bo w drodze po właściwy cel, mógłby to być pierwszy krok w przepaść. Ale trener Radosław Sobolewski jakby zdawał sobie z tego sprawy, bo w sobotę najpierw pochwalił swoich zawodników, by błyskawicznie dodać: - Na tym meczu chciałbym pewien etap zamknąć. Przed nami teraz już mecze z drużynami, które bezpośrednio walczą z nami o awans. I na pewno będziemy się musieli do tych spotkań przygotować optymalnie. Mam nadzieję, że nam się to uda. Do tej pory wszystko funkcjonuje. Musimy po prostu podtrzymać pewne rzeczy i czekamy z niecierpliwością na kolejne mecze.
Pierwszy z serii meczów, o których mówi „Sobol” już w najbliższą sobotę w Niepołomicach z Puszczą.
- Najbogatsi polscy sportowcy i sponsorzy klubów. Poznaliśmy ich majątki!
- Piłkarze Wisły zaprezentowali się kibicom. Jest obietnica awansu do ekstraklasy
- Wisła Kraków. Kadra drużyny - wiosna 2023 w piłkarskiej I lidze
- Cracovia - kadra zespołu na rundę wiosenną sezonu 2022/2023
- Wieczysta Kraków. Transfery - zima 2023. Kto przyszedł? Dwóch piłkarzy odchodzi
