
Maj 2019
To był już czas głównie testowania młodzieży pod kątem nowego sezonu. Wielu podstawowych zawodników było kontuzjowanych, a Wisła grała w kratkę. Co prawda wygrała w Zabrzu z Górnikiem 2:1 i pokonała u siebie Koronę Kielce 1:0, ale na sam koniec sezonu przyszły porażki w kiepskim stylu z Arką Gdynia (1:3) i Miedzią Legnica (4:5). To nie była dobra wróżba przed kolejnymi rozgrywkami.

Czerwiec 2019
Wisła do sezonu przygotowywała się we względnym spokoju. Pozyskano kilku zawodników z dużą liczbą meczów w ekstraklasie. Również kilku młodych. Wszyscy przy Reymonta, w tym również Maciej Stolarczyk przekonywali, że to wystarczy, żeby bić się spokojnie o pierwszą ósemkę.

Lipiec 2019
Inauguracja sezonu wypadła jednak słabo, bo Wisła przegrała u siebie ze Śląskiem 0:1, a tak kiepsko krakowianie nie rozpoczęli sezonu ani razu w XXI wieku. Remis 0:0 w Gdańsku z mocną Lechią zdawał się jednak nieco uspokajać nastroje.

Sierpień 2019
Sierpień z kolei przyniósł efektowne, domowe zwycięstwa z ŁKS-em 4:0 i Zagłębiem Lubin 4:2. Nawet porażka z Jagiellonią w Białymstoku 2:3 nie była tragedią, bo Wisła nie zaprezentowała się tam najgorzej. To najgorsze miało jednak dopiero nadejść…