
MIKI VILLAR 3
Nic nie dawał w ofensywie w pierwszej połowie, a okoliczności, w jakich uciekł mu Paweł Moskwik przy drugim golu muszą jeszcze obniżyć notę. „Zjazd do bazy” w przerwie nie miał prawa nikogo dziwić.

ANGEL RODADO 5
Też zagrał poniżej swoich możliwości, ale jednak to on wywalczył rzut karny, a następnie zamienił go na zwycięskiego gola.

JESUS ALFARO 4
Jak pozostali - lepszy, efektywniejszy po przerwie. Przed nią miał swój udział przy drugim golu dla Znicza, gdy przysnął przy wyrzucie z autu. A ponoć wiślacy byli uczulani na odprawie właśnie na to, że Znicz lubi błyskawicznie zagrać w takich sytuacjach, żeby zaskoczyć rywala.

SZYMON SOBCZAK 4
Grał lepsze mecze w barwach Wisły. Docenić jednak trzeba jego udział przy golu Michała Żyry. O takich sytuacjach mówi się przeważnie, że „zabrał obrońcę”, a że dwaj pozostali „przysnęli”, to dzięki czemu wbiegający za plecami Sobczaka Żyro miał więcej miejsca i bardziej dogodną sytuację do strzelenia tego gola.