
MATEUSZ MŁYŃSKI 4
19 meczów, 3 gole/0 asyst
Jak na fakt, że nie grał pół roku w piłkę, to pierwsze miesiące miał w Wiśle dość przyzwoite. Były momenty, gdy pokazywał, że ma spore możliwości, ale cechowały go również duże wahania formy. I właśnie nad jej ustabilizowaniem na wysokim poziomie musi popracować najmocniej.

DOR HUGI 4
19 meczów, 0 goli/4 asysty
Trochę żałujemy, że nie dostawał więcej szans. Bo gdy wchodził z ławki dawał drużynie konkrety w postaci asyst. Wiśle brakowało jesienią dokładnych dośrodkowań ze skrzydeł i mamy wrażenie, że Adrian Gula mógł nieco mocniej postawić właśnie na Izraelczyka. Z drugiej strony prócz czterech asyst miał kilka występów, gdy był zupełnie niewidoczny.

NIKOLA KUVELJIĆ 3
11 meczów, 0 goli/0 asyst
Najczęściej wchodził na same końcówki meczów, a gdy grał więcej, to nie dawał zbyt wiele drużynie. Najczęściej nie dawał nic… Nawet wtedy, gdy trzeba było trafić do pustej bramki z trzech metrów.

PATRYK PLEWKA 4
13 meczów, 0 goli/0 asyst
Miał problemy zdrowotne i to mocno rzutowało na jego formę. Dobre mecze przeplatał znacznie słabszymi. To wciąż jednak bardzo ważny piłkarz w kadrze Wisły i jeśli wiosną będzie wreszcie w pełni zdrowy, to może stać się szybko pewniakiem w układance Adriana Guli.