

MICHAŁ BUCHALIK 6
Wrócił do bramki, bo Wisła generalnie miała duży problem z bramkarzami przed meczem z Podbeskidziem. Buchalik stanął jednak na wysokości zadania. Jedyny błąd popełnił w pierwszej połowie, gdy po jednym z rzutów rożnych zanotował „pusty przelot”. Poza tym bronił bardzo pewnie.

DAWID SZOT 7
Rośnie ten chłopak z każdym występem w ekstraklasie. W sobotę nie miał łatwo, bo Podbeskidzie swoje akcje często prowadziło jego stroną. Szot musiał zatrzymać szybkiego Sierpinę i… dał naprawdę radę. Poza tym coraz bardziej aktywny w ofensywie.

MICHAL FRYDRYCH 8
Naprawdę nie wiemy, jak Wisła to zrobiła i sprowadziła takiego piłkarza… Kolejny świetny występ Czecha. On może czasami nie rzuca się w oczy, ale swoimi dyskretnymi interwencjami, ustawieniem sprawia, że pod bramką Wisły nie ma pożaru. Nie ma cienia przypadku w tym, że odkąd Frydrych pojawił się w zespole „Białej Gwiazdy”, ta nie straciła ani jednej bramki. To był już trzeci taki mecz z rzędu! A na koniec było jeszcze to znakomite podanie do Kuby przy golu na 3:0.