5 z 11
Niektórzy krytykowali po meczu z Pogonią Yawa Yeboaha....
fot. Andrzej Banaś

YAW YEBOAH SAM NIE DA RADY

Niektórzy krytykowali po meczu z Pogonią Yawa Yeboaha. Naszym zdaniem Ghańczyk nie zagrał jednak wcale najgorzej. Próbował, próbował i próbował. A przecież piłkarze Pogoni podwajali, momentami nawet potrajali jego krycie. I w tym momencie pojawia się pytanie, czy byliby w stanie to robić, gdy Yeboah dostał rzeczywiste wsparcie od innych piłkarzy Wisły? Gdyby nie tylko on, ale również inni zawodnicy realnie zagrażali bramce Pogoni. Problem w tym, że takiego wsparcia Yeboah nie dostał za grosz. A jeden piłkarz, choćby był nawet jeszcze o klasę lepszy od Ghańczyka, meczu nie wygra. Nawet go nie zremisuje.

6 z 11
O tym, że Yaw Yeboah jest w tym momencie najlepszym...
fot. Andrzej Banaś

DRUGIE SKRZYDŁO, CZYLI NIBY JEST WYBÓR, ALE…

O tym, że Yaw Yeboah jest w tym momencie najlepszym piłkarzem Wisły nie trzeba nikogo przekonywać. Na drugim skrzydle jest jednak problem. Z jednej strony bogactwa wyboru. Z drugiej jakości, takiej realnej, długotrwałej. Adrian Gula w tym sezonie na wyjściową lewą flankę w podstawowym składzie posyłał następujących piłkarzy: Piotra Starzyńskiego, Dora Hugiego, Mateusza Młyńskiego i Jana Klimenta. Każdy z nich miał lepsze i gorsze momenty. Fakt jednak, że Słowak tak miesza na tej pozycji jest znamienny. I jasno chyba widać, że po prostu brakuje tutaj stabilizacji.

7 z 11
Młodość ma prawo do zmiennej formy. Wisła w tym sezonie...
fot. Andrzej Banaś

WAHANIA FORMY MŁODZIEŻY

Młodość ma prawo do zmiennej formy. Wisła w tym sezonie korzysta z dużej liczby młodych graczy. Na początku sezonu szczególnie dobre noty zbierał Konrad Gruszkowski, który wywalczył sobie miejsce na prawej obronie. Coś jednak w grze tego chłopaka się zacięło, jest wyraźnie trochę zmęczony. Przyznał to zresztą po meczu z Pogonią również Adrian Gula, gdy była mowa o jakości dośrodkowań młodzieżowca Wisły w tym spotkaniu. Czy to oznacza, że szansę dostanie w najbliższym czasie Dawid Szot? Nie można tego wykluczyć. I pamiętajmy, że to rzecz normalna, a Gruszkowski rozgrywa tak naprawdę pierwszy sezon, w którym jest podstawowym zawodnikiem w ekstraklasie.

8 z 11
Wisła ma wielu doświadczonych zawodników, a jednak zadziwia...
fot. Andrzej Banaś

MENTALNOŚĆ DRUŻYNY, CZYLI JAK REAGUJE NA STRES

Wisła ma wielu doświadczonych zawodników, a jednak zadziwia nas jak zespół reaguje na boiskowe zdarzenia. Dwa przykłady z ostatnich dni. W Mielcu mecz początkowo nie układa się dobrze, ale dzięki przytomności Yawa Yeboaha i dobremu strzałowi Mateusza Młyńskiego „Biała Gwiazda” obejmuje prowadzenie. I jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczyna grać bardzo dobrze. Wszystko jej wychodzi, rywale nie bardzo wiedzą, co się dzieje, pada drugi gol, w dodatku Stal zaczyna grać w dziesiątkę po czerwonej kartce. W kilka minut jest praktycznie po sprawie. Drugi przykład już z niedzieli. Wisła zaczyna mecz z Pogonią od swojej lekkiej przewagi. Dostaje jednak gola w 15 minucie i zespół wygląda jak sparaliżowany. Praktycznie do końca nie odzyskuje już pełnej równowagi. Ta reakcja na bodźce, zarówno te pozytywne jak w Mielcu, jak i stres spowodowany stratą gola to powinien być materiał do przemyśleń sztabu trenerskiego. Spodziewalibyśmy się bowiem od zawodowych piłkarzy nieco większej odporności.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Debata „Siła kobiet w biznesie” podczas EKG w Katowicach

Debata „Siła kobiet w biznesie” podczas EKG w Katowicach

Idealne miejsca w Tatrach na szybki, wiosenny spacer. Bez tłumów i wielkiego wysiłku

Idealne miejsca w Tatrach na szybki, wiosenny spacer. Bez tłumów i wielkiego wysiłku

Mali górale tańczyli, śpiewali i pokazywali regionalną tradycję w Zakopanem

Mali górale tańczyli, śpiewali i pokazywali regionalną tradycję w Zakopanem

Zobacz również

Aksam po pożarze pracuje już pełną parą. W planach budowa kolejnej dużej hali

Aksam po pożarze pracuje już pełną parą. W planach budowa kolejnej dużej hali

Deweloper rozwija dzielnicę. Powstało już ponad 3600 mieszkań

Deweloper rozwija dzielnicę. Powstało już ponad 3600 mieszkań