https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Władze Wisły Kraków w aurze skandali

Marcin Banasik
Od lewej: Damian Dukat z Rady Nadzorczej Wisły SA, wiceprezes Robert Szymański, Daniel Gołda z pionu sportowego i prezes Marzena Sarapata
Od lewej: Damian Dukat z Rady Nadzorczej Wisły SA, wiceprezes Robert Szymański, Daniel Gołda z pionu sportowego i prezes Marzena Sarapata FOT. ANDRZEJ BANAŚ/Polska Press
Kontrowersje. Piłkarski klub z Reymonta ma coraz mniej wspólnego ze sportem, a coraz więcej z aferami. Robert Szymański, nowy wiceszef Wisły Kraków, ma wyciągnąć klub z tarapatów. Okazuje się jednak, że może mu problemów przysporzyć. Ma poważne zarzuty w jednej z największych afer w naszym regionie.

To, co od jakiegoś czasu dzieje się wokół klubu Wisła Kraków, bardziej przypomina scenariusz filmu sensacyjnego niż działania instytucji sportowej.

Na początku sierpnia wybuchła afera ze sprzedażą krakowskiego klubu młodemu biznesmenowi podejrzanemu o wyłudzenie 10 mln zł podatku VAT i pranie brudnych pieniędzy. Kilka dni później okazało się, że Jakub M. został już wcześniej prawomocnie skazany za podrobienie świadectwa ukończenia jednego z liceów w Tychach oraz świadectwa maturalnego.

Młody przedsiębiorca wzbudzał zaufanie choćby tym, że w kupnie klubu pomagał mu były, popularny piłkarz Marek Citko. Kiedy na jaw zaczęły wychodzić problemy z prawem nowego właściciela klubu, Citko zerwał z nim współpracę.

Ostatecznie spółkę „Białej Gwiazdy” przejęło Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków. Wydawać by się mogło, że kryzys został zażegnany i klub zacznie odzyskiwać swój nadszarpnięty wizerunek.

Pod koniec sierpnia okazało się jednak, że nowym prezesem spółki Wisła Kraków została radczyni prawna Marzena Sarapata. Pani mecenas reprezentowała w sądzie Pawła M. ps. „Misiek”, jednego z najbardziej znanych krakowskich pseudokibiców. Przez część osób radczyni postrzegana jest jako adwokat wiślackich Sharksów.

18 lat temu Misiek „zasłynął” tym, że podczas meczu Wisły Kraków z włoską Parmą rzucił nożem w Dino Baggio, raniąc piłkarza. Sąd skazał go za to na 6,5 roku więzienia.

Drużyna z Krakowa została wykluczona na rok z rozgrywek europejskich. Był to wielki cios dla Wisły, która zdobyła mistrzostwo Polski, a przez tę karę nie mogła wziąć udziału w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

Mimo to dwa lata temu okazało się, że pseudokibice przejmują władzę w krakowskiej Wiśle. Chodziło o to, że sekcja - Trenuj Sporty Walki - działająca w Towarzystwie Sportowym Wisła, zamiast pobudzać w młodych chłopakach sportowego ducha, przygotowywała ich do brutalnej walki na ulicach. Za działalnością sekcji stał Paweł M.

Sprawę tę „Dziennik Polski” opisał w obszernym artykule. Prawnicy TS Wisła uznali, że Polska Press, wydawca „Dziennika Polskiego”, naruszył dobra osobiste „w postaci dobrego imienia Towarzystwa, które jest najstarszym klubem sportowym w Polsce i działa nieprzerwanie od 107 lat”. W I instancji 23 kwietnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że tylko tytuł „Wisła szkoli ulicznych bandytów” narusza dobra osobiste TS Wisła. Zaskarżając wyrok I instancji, prawnicy Polska Press podnosili m.in., że sąd dokonał wybiórczej analizy materiału dowodowego, koncentrując się na brzmieniu tytułu spornego artykułu, działalności społecznej i sportowej TS Wisła, a nie biorąc pod uwagę prawdziwości opisu wydarzeń. Ostatecznie 20 listopada 2015 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie w większości podzielił argumenty prawników Polska Press. I oddalił powództwo Towarzystwa Sportowego Wisła.

Ostatnie wydarzenia dotyczące wiceprezesa Wisły Kraków wskazują na to, że klub nie robi nic, aby poprawić swój wizerunek. Dobitnym dowodem na to może być fakt, że decyzje o powołaniu osoby zamieszanej w głośną aferę gospodarczą na wiceprezesa klubu podjął m.in. człowiek, który również jest w sprawie KBP oskarżony.

Robert Szymański, nowy wiceprezes Wisły Kraków, oskarżony jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzanie podatku VAT i pranie brudnych pieniędzy.

Według ustaleń prokuratury w latach 2006-2007 firma obecnego wiceprezesa klubu piłkarskiego wykonywała dla zabierzowskiego Kraków Business Parku (KBP) usługi z zakresu wentylacji powietrza. Prokurator Tomasz Dudek twierdzi, że Robert Szymański wystawiał fałszywe faktury i zawyżył koszty pracy o 930 tys. zł. - Do tego dochodzi zarzut wyłudzenia 780 tysięcy złotych podatku VAT i prania brudnych pieniędzy na kwotę 590 tysięcy złotych - oskarżony przyjmował pieniądze z fikcyjnych faktur i mieszał je z legalnymi pieniędzmi na swoich kontach bankowych - dodaje prok. Dudek.

Sprawa KBP to jedna z największych afer gospodarczych ostatnich lat w Małopolsce. Łącznie 14 osób oskarżonych jest o udział w międzynarodowej grupie przestępczej, która w latach 1998-2013 dokonała nadużyć na ponad 100 mln zł na szkodę spółki KBP oraz Skarbu Państwa. Głównym oskarżonym jest Adam Ś., były prezes KBP. Od ponad pół roku proces w tej sprawie nie może się rozpocząć, m.in. dlatego, że oskarżeni zmieniają adwokatów.

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
AVE WISLA
czekam na udowodnienie przestepstwa i kare 25 lat pozbawienia wolnosci tylko taka kara odstraszy nasladowcow.Przeciez gosc ukradl nasze pieniadze
t
tylko wisła
przyspawany jesteś do stołka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
k
krakus
chłopie usuń się w cień bo zatopisz Wisłę
c
czytelnik
racja jakby miał honor to by się podał
W
Wiślak
a podaj się chłopie do dymisji i będzie spokój
k
krakus
Jezeli to prawda to kolejny wstyd. Smutno sie robi, ze najwiekszy klub w KRK, jeden z wiekszych w Polsce ma takie problemy. Krakow i okolice to ogromny potencjal, ktory od lat jest marnowany.
t
troll
wislaccy patrioci w akcji takie ideały
P
Pegazsso
Dlaczego żaden poważny sponsor nie chce wejśc do Wisły? Oto odpowiedź. Jeśli to nie prawda, nic nie pozostaje na przeszkodzie aby redakcję gazet podać do sądu. Zabieranie akredytacji nie jest rozwiązaniem, bo akurat GK i DP sprzyjają Wisle jak mało kto. Wrogów jest mieć łatwo, a teraz Wisła akurat ich nie potrzebuje. Jeśli zaś nawet rzecznik Wisły wydaje lakoniczne niezrozumiałe "stanowisko" tzn ze coś jest na rzeczy. Jeśli Szymański ma choć odrobinę honoru, powinien podać się do dymisji i oddalić z klubu do czasu zakończenia spraw sądowych. Jeśli jest czysty wróci , jeśli nie ....
B
Bandytyzm
Komu wyście to oddali we władanie ?????? Co na to państwo i prokurator ?? A gdzie konfident diller TW misiek do spółki ?
ś
św.NH
Zamknąć ZOMO arenę, kto z nas może brać na kredyt z długiem 10 milinów na kolejny dług? Jakim cudem upadły zasłużone kluby Hutnik i Garbarnia bo nie grały na koszt nas krakowian?
J
Ja
Może twoją starą niech rozwiążą staruchu. Nie pisz za wszystkich mieszkańców popaprańcu, bo rozwiązać to ty se możesz, ale sznurówki w butach.
j
jax
CraCoVia nic od "pana" C. nie dostała.

"Pan" C. wraz z ówczesnym v-ce prezydentem Krakowa zmusili Cracovię do bardzo niekorzystnej wymiany działek przy błoniach na działki przy Kablu. Pseudorekompensata w wysokości 2 mln zł to nawet nie 10% różnicy w wartości terenów.
a
aaaaaaaaaale głupek
"Cracowia dostała" ha ha ha ... imbecyl
Dał ci ktoś coś idiota poza rodzicami (życie)
@
Piłka jest okrągła a bramki są dwie ale najważniejsza jest kasa dla tych ludzików !! teraz będą piłkę oglądać za kratami w celi więziennej i oby tak się stało !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
l
loizy
Crakowia od pana Cupiała dostała boisko sportowe Kabla wraz z zabudowaniami za działke przy stadionie Wisły i to są te tereny o których Wisła mowi że są to jei działki.Więc nie mieszaj mały człowieczku .Dziennik niech zatrudni pana Kapkę na etat nie ma sęsu ukrywać że to nie są jego wypociny.I kto tu stosuje ubeckie metody.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska