5 z 12
SŁABE SKRZYDŁA...
fot. Andrzej Banaś

SŁABE SKRZYDŁA
Krakowianie w meczu z Polonią problem mieli nie tylko w środku pola, ale też na skrzydłach. Bardzo słabo zagrali wyjściowi skrzydłowi, czyli Angel Baena i Mateusz Młyński. Odpowiedniego wsparcia nie było też od bocznych obrońców. Po tym, co widzieliśmy w niedzielę, kibicom pozostaje wierzyć w dwie rzeczy. Po pierwsze, że Tamas Kiss i Frederico Duarte okażą się lepszymi piłkarzami niż ci skrzydłowi, którzy grali do tej pory. I dwa, że Węgier i Portugalczyk będą jak najszybciej gotowi do gry. Bez tego Wisła będzie mieć duuuuży problem.

6 z 12
ZŁE REAKCJE NA POTKNIĘCIA, CZYLI RZECZ O ODPORNOŚCI...
fot. Andrzej Banaś

ZŁE REAKCJE NA POTKNIĘCIA, CZYLI RZECZ O ODPORNOŚCI PSYCHICZNEJ
Są takie chwile w grze Wisły, nie tylko tej dzisiejszej, ale od dłuższego czasu, że ktoś popełnia błąd, który nawet nie kończy się jakąś poważną konsekwencją, ale za to wprowadza w grę drużyny jakieś irracjonalne reakcje, nerwowość chaos. To rzecz chyba bardziej dla psychologa niż trenera, ale fakt jest faktem, że w Wiśle takie coś ma miejsce. Dwa przykłady. Mecz z końcówki poprzedniego sezonu. Lechia Gdańsk zaczyna drugą połowę, idzie dalekie podanie, w niegroźnej sytuacji rodzi się faul z boku pola karnego. Niby nic nadzwyczajnego, ale w wiślakach pojawiła się jakby totalna panika. Jak się to wszystko skończyło, pamiętamy. W niedzielę było trochę podobnie, choć już bez aż takich konsekwencji. A zaczęło się tym razem od błędu Josepha Colleya, który tak podawał do bramkarza Antona Cziczkana, że o mały włos nie wpakował piłki do swojej bramki. Był rzut rożny, nic po nim nadzwyczajnego się nie wydarzyło, ale wiślaków jakby po tym wszystkim opanowała taka nerwowość, niedokładność, że trudno to racjonalnie wytłumaczyć. Jedno jest pewne - muszą sobie z takimi rzeczami radzić lepiej, bo przecież błędy, potknięcia są normalną rzeczą w futbolu. I wtedy trzeba sobie powiedzieć, dobra, nic się nie stało, jedziemy dalej, a nie wpadać w panikę.

7 z 12
PROBLEM ZE SKUTECZNOŚCIĄ...
fot. Andrzej Banaś

PROBLEM ZE SKUTECZNOŚCIĄ
Wisła ma problem ze skutecznością, co pokazał nie tylko mecz z Polonią Warszawa, ale też trzy oficjalne mecze, jakie krakowianie rozegrali w tym sezonie. Rywalizacja z KF Llapi Podujevo mogła przecież skończyć się dużo wcześniej odpowiednią zaliczką w Krakowie, a następnie golami w Podujevie niż te zdobywane w doliczonym czasie gry. Z Rapidem Wiedeń wiślacy też grali nieskutecznie, choć potrafili sobie kreować sytuacje. I wreszcie ta ostatnia niedziela. Jeśli w pierwszej połowie Wisła wypracowała sobie przynajmniej trzy, cztery w miarę dobre okazje na gola, to po prostu przynajmniej jedna z nim tym golem musi się zakończyć. Jeśli po przerwie wygląda to podobnie, to już teraz trzeba zastanawiać się, co z tym problemem zrobić.

8 z 12
STAŁE FRAGMENTY, ĆWICZONE, ALE PROBLEM Z DOKŁADNOŚCIĄ...
fot. Andrzej Banaś

STAŁE FRAGMENTY, ĆWICZONE, ALE PROBLEM Z DOKŁADNOŚCIĄ
Widać, że Wisła ćwiczy stałe fragmenty gry. Widać, że ma rozpisanych wiele rozwiązań i próbuje je wdrażać. Z tymi wszystkimi rzutami rożnymi, wolnymi, nawet autami jest jeden problem - ostatecznie piłka musi być dostarczona „w punkt”. A z tym Wisła w niedzielę miała duży problem, bo albo mieliśmy „niedoloty”, albo przeciągnięte dośrodkowania. Dopiero gdy na boisku pojawił się Patryk Gogół, coś zaczęło się w tej kwestii zmieniać. Dlatego może tutaj był akurat błąd, że ten zawodnik choćby właśnie pod te stałe fragmenty nie wszedł wcześniej na boisko. Gogół oczywiście ma jeszcze szereg deficytów, wiele rzeczy do poprawy w swojej grze, ale jeden bezsprzeczny atut. Już dzisiaj bardzo dobrze bije rzuty rożne i wolne. A to bywa czasami umiejętność bezcenna. Generalnie jednak chodzi o to, żeby nie tylko on, ale też pozostali zawodnicy zaczęli po prostu lepiej dośrodkowywać.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Sandecja lepsza w derbach Małopolski. Lider stracił jednak snajpera

Sandecja lepsza w derbach Małopolski. Lider stracił jednak snajpera

Na Wiktorówkach odsłonięto tablicę z okazji 150-lecia przewodnictwa tatrzańskiego

Na Wiktorówkach odsłonięto tablicę z okazji 150-lecia przewodnictwa tatrzańskiego

Zobacz również

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Ostra walka i gorąca atmosfera w meczu Garbarnia Kraków - Unia Oświęcim

Ostra walka i gorąca atmosfera w meczu Garbarnia Kraków - Unia Oświęcim