Poseł Porozumienia Wojciech Maksymowicz odchodzi z partii - poinformowano w środę wieczorem w "Kropce nad i".
- Poseł Maksymowicz został usunięty już z szeregów Porozumienia trzy tygodnie temu, bo w sposób oczywisty złamał statut, występując z naszego wspólnego klubu parlamentarnego - skomentował gość programu europoseł Adam Bielan.
Maksymowicz w środę rano w TVN 24 przyznał, że Zjednoczona Prawica "nie jest zgodną rodziną", a "chorobą PiS-u jest centralizacja" wszystkiego.
W połowie kwietnia Maksymowicz poinformował, że odchodzi z klubu PiS. Parlamentarzysta, który jest także lekarzem, oświadczył, że nie jest prawdą, iż kierowany przez niego zespół badawczy poradził nieetyczne eksperymenty odnosząc się do informacji rzecznika Ministerstwa Zdrowia o "bardzo niepokojących sygnałach" o możliwych eksperymentach medycznych wykonywanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim pod nadzorem Maksymowicza, dotyczących działań na płodach".
- Kłamliwe informacje to jest kolejny przejaw braku profesjonalizmu Ministerstwa Zdrowia i jego zarządu w obecnym kształcie – stwierdził wtedy Maksymowicz.
"Zatem i ja dołączam"
W środę wiceprezes Porozumienia Robert Anacki za pośrednictwem Twittera poinformował, że również odchodzi z porozumienia. -
- Zatem i ja dołączam. Chciałem podziękować Prezesowi @Jaroslaw_Gowin oraz wszystkim przyjaciołom za współpracę i życzyć powodzenia w walce o wolność w wymiarze osobistym i gospodarczym. Przede mną ogromne wyzwania w wymiarze osobistym - zdrowia, a także biznesowe" - napisał Anacki.
