Miasta w Małopolsce, w których w soboty w strefach płatnego postoju pobierane są opłaty za parkowanie samochodów, będą musiały się z tego wkrótce wycofać. Należą do nich również Gorlice. - Co jakiś czas jadę autem do Krakowa w soboty i okazuje się, że pod Wawelem w tym dniu nie pobiera się ani grosza. Dlaczego w takim razie mam płacić w Gorlicach? - docieka Maciej Augustyn, gorlicki kierowca.
Opłaty za parkowanie w soboty pojawiły się w Gorlicach w 2010 roku, kiedy to zatrudnionych parkingowych zastąpiły maszyny - parkomaty.
W te dni za parking nie płaci się za to w Bieczu i Bobowej. - Od początku przyjęliśmy, że strefa płatnego postoju obowiązuje tylko od poniedziałku do piątku i nie będziemy pobierać opłat w soboty, niedziele i święta - mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - Sobota to dla nas dzień, w którym Biecz odwiedza sporo turystów. Nie chcieliśmy im utrudniać pobytu. To też dzień, w którym mieszkańcy gminy przyjeżdżają tu choćby na zakupy, więc i dla nich miało to być ułatwienie - dodaje.
Różne podejście gmin do tej sprawy to wynik nieprecyzyjnych zapisów w ustawie o drogach publicznych, dotyczących pobierania opłat w dni robocze. Część samorządów za taki uznała również sobotę. Gorlicka uchwała w sprawie strefy płatnego parkowania ma już sześć lat. Służby prawne wojewody, które oceniają przyjmowane przez rady miejskie uchwały, nigdy nie zakwestionowały obowiązywania strefy płatnego postoju w soboty.
Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, zaznacza, że niedawno sytuacja się zmieniła. - Dotąd nie było jednoznacznego orzecznictwa w tej kwestii. Gminy działały w ramach swoich uprawnień, więc przychylaliśmy się do tego, że takie zapisy są dozwolone - wyjaśnia Mirosław Chrapusta.
Przełomem stała się decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego z końca kwietnia tego roku. Dotyczy Augustowa, ale zdaniem wielu prawników to wyrok, który z czasem wymusi na innych gminach wycofanie się z sobotnich opłat. Za nieuniknione uważa to również szef biura prawnego wojewody małopolskiego. - Wkrótce będzie zwracał się w tej sprawie do gmin, w których strefy płatnego postoju obowiązują także w soboty - dodaje Mirosław Chrapusta.
Jak powiedział nam wiceburmistrz Gorlic Łukasz Bałajewicz, do władz miasta nie dotarła jeszcze żadna informacja w tej sprawie z urzędu wojewódzkiego. - Jeśli tylko dostaniemy opinię wojewody, to niezwłocznie dostosujemy nasze lokalne przepisy do nowych uregulowań - zapewnia.
Strefy płatnego postoju są w Gorlicach, Bieczu i Bobowej. W soboty obowiązują jedynie w stolicy powiatu od godz. 8 do 13. Od poniedziałku do piątku konieczne jest uiszczenie opłaty od 8 do 17. W Bieczu opłaty obowiązują w dni robocze od godz. 9 do 16. Bobowska strefa również działa tylko w dni robocze. Tu opłaty pobierane są od 7 do 16.
Radny miejski Robert Ryndak mówi, że jeśli pojawi się uchwała znosząca sobotnie opłaty, to decyzję podejmie po konsultacji z miejskim prawnikiem. - Jeśli on potwierdzi, że tego wymaga prawo, oczywiście będę za - mówi.
Michał Diduch też bez zastanowienia odpowiada, że byłby za taką zmianą. Podobnego zdania jest radna Mariola Migdar. - To dobra wiadomość, bo zawsze byłam przeciwna pobieraniu opłat w soboty - mówi.