Rusłan Muzyczuk powiedział:
Na szczęście miasto nie jest otoczone i jest pod kontrolą wojsk ukraińskich
Rusłan Muzyczuk przekazał także, że od kilku dni najtrudniejsza jest sytuacja na kierunkach lisiczańskim i bachmuckim, a także w obwodzie charkowskim. Zaznaczył, że celem Federacji Rosyjskiej jest nadal dotarcie do granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego.
Według niego Rosja stara się również stworzyć sprzyjające warunki do ofensywy w południowych regionach kraju. "Istnieje duże zagrożenie atakami rakietowymi w region południowy i północny, a także atakami artyleryjskimi na punkty graniczne w rejonie Sum i Czernihowa" - podkreślił rzecznik Gwardii Narodowej Ukrainy.
Źródło: Polskie Radio 24
