Cztery rosyjskie rakiety uderzyły w ukraińską Odessę w czasie, gdy Władimir Putin - podczas moskiewskiej parady z okazji 9 maja - składał kwiaty przed pomnikiem miasta-bohatera Odessy w pobliżu murów Kremla. Poinformował o tym rzecznik sztabu operacyjnego lokalnych odeskich władz Serhij Bratczuk. Dodał, że Rosjanie ostrzelali miasto z okupowanego Krymu.
– To był system rakiet Bastion, rakiety Onyx. To te same pociski, które od lat zabijały ludzi - małe dzieci, kobiety i osoby starsze – w Syrii. Teraz uderzają w Odessę i Ukrainę – zaznaczył.
Jak powiedział rzecznik ukraińskiego resortu obrony Ołeksandr Motuzianyk, minionej doby siły rosyjskie wykonały 48 nalotów na cele w obwodach charkowskim i donieckim oraz pięć na obwody mikołajowski i odeski. Stwierdził, że istnieje zagrożenie, iż Rosja będzie nadal używać rakiet manewrujących znad Morza Czarnego do ostrzału celów wojskowych i cywilnych na Ukrainie.
Rosjanie kontynuują niszczenie infrastruktury cywilnej w ukraińskich miastach ostrzeliwując je rakietami oraz z artylerii. Najtrudniejsza sytuacja jest w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim, mikołajowskim, odeskim i charkowskim.
W wyniku ostrzału zniszczeniu uległa infrastruktura miasta oraz czterogwiazdkowy kompleks hotelowy.
Źródło: Polskie Radio 24
