https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wolbrom: niebezpieczne odpady na parafialnej działce?

Katarzyna Ponikowska
Specjaliści z WIOŚ w Krakowie pobrali próbki odpadów z kamieniołomu do badania
Specjaliści z WIOŚ w Krakowie pobrali próbki odpadów z kamieniołomu do badania archiwum urzędu
Około 200 ton odpadów hutniczych trafiło na prywatną działkę w Wolbromiu. Nie wiadomo, czy substancja przypominająca wyglądem popioły i żużel jest szkodliwa. Sprawą zajęli się specjaliści z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie.

- O całej sytuacji poinformował nas mieszkaniec Kamiennej Góry. Zaniepokoiły go wielkie ciężarówki zrzucające do byłego kamieniołomu dziwny ładunek - wyjaśnia Ewa Barczyk z olkuskiego urzędu.

Urzędnicy natychmiast powiadomili o tym fakcie WIOŚ w Krakowie. - Pobraliśmy próbki do badania. Teraz czekamy na wyniki - wyjaśnia Monika Janik, naczelnik Wydziału Inspekcji z WIOŚ.

Konieczna jest analiza składu chemicznego odpadów pod kątem zawartości składników szkodliwych, takich jak np. metale ciężkie czy siarka. Przedostanie się takich substancji do gleby i wód gruntowych mogłoby być bowiem groźne dla zdrowia mieszkańców.
Wiadomo, że odpady pochodzą z huty ArcelorMittal w Krakowie. Inspektorzy ustalają teraz, jak i komu zostały przekazane oraz kto przywiózł je do Wolbromia.

Teren po byłym wyrobisku należy do parafii św. Jana Chrzciciela w Porębie Górnej. Proboszcz, Piotr Markowicz, ma w planach zasypać dół i stworzyć na nim deptak połączony z punktem widokowym na Wolbrom. - Rozmawiałem co prawda z jakąś firmą o gruzie i ziemi, ale tak naprawdę nie zapadły wtedy żadne decyzje - mówi ksiądz Markowicz. - Mieli przyjechać za tydzień na dalsze rozmowy. Tymczasem przyjechali już ciężarówkami z popiołem i żużlem - dodaje.

Wyniki kontroli powinny być znane w grudniu. Jeśli okaże się, że są to substancje szkodliwe, firma, która je przywiozła, będzie musiała uprzątnąć teren.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gabriel
Szukaj bomb zamiast pisać paszkwile.
p
polo
"niebezpieczne odpady na parafialnej działce?"
Natomiast ostatnie zdanie brzmi;
"Wyniki kontroli powinny być znane w grudniu. Jeśli okaże się, że są to substancje szkodliwe, firma, która je przywiozła, będzie musiała uprzątnąć teren".

I tak, ze zwykłej szlaki, można zrobić parafialna bombę atomową.
Teraz jest moda na szukanie bomb, szczególnie w parafiach.
W
WALEK
WIADOMO CZARNE WIEPRZE LASE NA PIENIADZE
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska