To był jeden z najdziwniejszych "Dni Śniegu" jakie kiedykolwiek odbyły się w Zakopanem. Po raz pierwszy od kiedy w mieście pod Giewontem odbywa się ta impreza sportowa dla dzieci, organizatorzy zostali zmuszeni do przeprowadzenia jej w niezaśnieżonym parku. - No, prawie niezaśnieżonym - śmieje się Zofia Kiełpińska, naczelnik wydziału sportu w zakopiańskim magistracie. - Ogromnym wysiłkiem wielu ludzi i dzięki pomocy sponsora w piątek wieczorem przywieźliśmy do parku 4 ciężarówki śniegu. Dzięki temu udało się przeprowadzić zawody w biegach narciarskich. Pozostałe konkurencje sportowe i konkursy odbyły się już bez śniegu, ale emocji nie zabrakło dla nikogo.