https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pistacje z kawiorem i szokujące ceny jajek. Na Starym Kleparzu czuć już wiosnę. "Kupujący pytają o świąteczne babki i mazurki"

Piotr Tymczak
Stary Kleparz w Krakowie
Stary Kleparz w Krakowie Piotr Tymczak
Pogoda w Krakowie w sobotę (15 marca) nie rozpieszcza. Zaczął padać śnieg i jest bardziej zimowo, ale na Starym Kleparzu czuć już wiosnę. Mieszkańcy i turyści kupują kwiaty, nowalijki. Powodzeniem cieszą się m.in. ryby i ciasta, które można wypróbować przed zbliżającymi się świętami. Kupujący zwracają uwagę na ceny, szczególnie jajek. Przejdź do GALERII, by zobaczyć, jakie są ceny na Starym Kleparzu w Krakowie.

- Wiosnę to mieliśmy w ubiegłym tygodniu. Ale w ten weekend też nie brakuje klientów. Przychodzą do nas już od 6.30 - usłyszeliśmy w kawiarni mieszczącej się tuż przy głównym wejściu na Stary Kleparz.

Kiedy przejdzie się tam między stragany, to barwny widok kwiatów, owoców i warzyw sprawia, że można poczuć wiosenny klimat, mimo że na ulicach Krakowa ponura, zimowa aura.

- Szkoda, że wszystko drożeje. Ceny jajek poszły w górę. Nawet więcej trzeba zapłacić za marchewkę. Ale spróbowałam pysznego ciasta, wcześniej kosztowałam kawior. Mogę już nic nie jeść do wieczora - śmiała się pani Elżbieta.

Moda na pistacje. Są już zapytania o świąteczne babki i mazurki

Słodkości pani Elżbieta kosztowała na stoisku, na którym wypieki sprzedawała pani Kinga. Jej pomagała koleżanka.

- Ciasta piekę razem z siostrą Pauliną. Specjalizujemy się w tartach, ale pieczemy też serniki, ciasta czekoladowe. Na Starym Kleparzu jestem drugi raz, ale będę przyjeżdżać w kolejne soboty, bo zainteresowanie jest duże. Kupujący już pytają o świąteczne babki i mazurki. Postaramy się więc mieć takie ciasta w ofercie kolejnym razem - mówiła pani Kinga, która na Stary Kleparz przyjechała z miejscowości Płaza.

Sprzedawała ciasta (15 zł za kawałek): sernik, czekoladowe, tarty: z pistacją i białą czekoladą, z cytryną i borówkami, borówkowe, a także bezy i mini ptysie (10 zł za sztukę) z kremem z mascarpone i z owocami.

- Największym powodzeniem cieszy się tarta pistacjowa, najlepiej się sprzedaje. Ostatnio wszyscy lubią pistacje - przyznała pani Kinga.

Ryby prosto z wody z kawiorem i tatarem

Pani Elżbieta wskazała nam też, gdzie skosztowała kawioru. Odnaleźliśmy go na stoisku, gdzie ryby i przetwory rybne sprzedawał pan Wojciech. W ofercie miał m.in. kawior z pstrąga w cenie 35 zł za 100 g. Proponował też własnej roboty tatara z pstrąga (20 zł za 100 g).

- Mamy pstrągi, karpie z własnego gospodarstwa, wyjęte prosto z wody i przywiezione na Stary Kleparz. Wyjeżdżamy o 4 rano i przywozimy świeże ryby prosto z wody - zapewniał pan Wojciech z Gospodarstwa Rybackiego Biała Nida.

Duża kolejka była w innym punkcie, gdzie tylko w soboty można kupić ryby morskie, prosto z Bałtyku.

Kupujący zwracali uwagę na rosnące ceny jajek, co szczególnie przed zbliżającymi się świętami Wielkanocnymi budzi niepokój.

- Średnio cena jajek wzrosła o 20 groszy na sztuce. Przed świętami może być jeszcze drożej, niczego nie można wykluczyć. Na razie nie sprzedajemy jeszcze jajek, które miałyby ważność na święta, ale za tydzień będzie można już takie kupić - usłyszeliśmy na stoisku z jajkami.

Inny sprzedawca dodawał: - Ptasia grypa robi swoje. Brakuje niosek.

Resort rolnictwa odniósł się do zawirowań z jajkami

Przypomnijmy, że w piątek (14 marca) Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydało komunikat zatytułowany: "Dementujemy: nie ma braków jaj na polskim rynku!".

W komunikacie zaznaczono: "W związku z informacjami, które ostatnio pojawiały się w przestrzeni medialnej i dotyczyły rzekomych deficytów jaj w handlu detalicznym, wyjaśniamy: ewentualnie zauważalne braki mogą dotyczyć jedynie jaj pochodzących z chowu „na wolnym wybiegu”, co może być efektem działań sieci handlowych, które ze swej oferty wycofały jaja z chowu klatkowego. Niestety, pozyskiwanie bezpiecznej żywności w cenie akceptowalnej przez konsumentów, które staje się jedynie realizacją ideologicznych haseł, niesie ze sobą zawirowania, których obecnie jesteśmy świadkami w wielu państwach świata".

Resort rolnictwa przyznał też: "Tradycyjnie już wzrastające ogniska grypy ptaków i okresy przedświąteczne mają wpływ na wyższe ceny jaj. Dotyczy to całego rynku Unii Europejskiej. Według danych Komisji Europejskiej na przełomie lutego i marca tego roku średnia cena jaj w zakładach pakowania była o 13,1 proc. wyższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego". 

Ministerstwo rolnictwa przekazało też, że wzrost liczby kur odnotowany przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) na początku tego roku pokazuje, iż branża zareagowała zarówno na zwiększony popyt, jak i na konieczność odbudowy stad kur niosek.

"Informacje o ewentualnych brakach dotyczyć mogą jaj z wolnego wybiegu i ten problem może narastać" - przyznało Ministerstwo Rolnictwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Simion wygrywa I turę wyborów w Rumunii

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska