Do zdarzenia doszło we wtorek 21 lutego. Przed godz. 7 na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że ktoś włamał się do jego busa i ukradł znajdujący się tam towar. Na miejsce skierowano policjantów z komisariatu w Rabce Zdroju.
- Okazało się, że żadnego włamania i kradzieży nie było, a 34-latek na widok mundurowych wpadł w szał i stał się bardzo agresywny. W trakcie interwencji naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy; w celu jego obezwładnienia niezbędne było wsparcie innych policjantów. Po ustaleniu tożsamości mężczyzny i sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że był on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Nowym Targu, celem doprowadzenia do zakładu karnego do odbycia 90 dni zastępczej kary pozbawienia wolności, za niewykonaną karę ograniczenia wolności. Dodatkowo 34-latek posiadał przy sobie niewielkie ilości narkotyków – podaje Komenda Powiatowa policji w Nowym Targu.
Agresywny mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do nowotarskiej komendy. Tam usłyszał zarzuty naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych oraz posiadania środków odurzających, a potem odtransportowano go do zakładu karnego. Za przestępstwa popełnione 21 lutego 2024 grozi 34-latkowi kara grzywy, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do trzech lat.
UOiK przeprowadził kontrole na stacjach
