Kamila Kępińska wcześniej nie zajmowała się polityką, nie należała do żadnej partyjnej młodzieżówki. - Zaangażowałam się w czasie kampanii prezydenckiej Pawła Kukiza. Poczułam, że to jest szansa na dobre zmiany w Polsce. Zbierałam podpisy, namawiałam na głosowanie, brałam udział w akcjach informacyjnych - mówi Kępińska. Obecnie zajmuje się koordynowaniem działania komitetów referendalnych w Małopolsce.
Kim jest? Rodzina jej pochodzi z Mrągowa z Mazur. Długo mieszkała też w okolicach Gdańska. Od ponad 10 lat żyje jednak w Krakowie. To tu skończyła liceum nr 1, słynny "Nowodworek". Później na Uniwersytecie Jagielloński ukończyła studia magisterskie z psychologii oraz podyplomowe z psychologii transportu. Z kolei na Uniwersytecie Pedagogicznym zrobiła licencjat z filologii hiszpańskiej. Często wyjeżdżała do Portugalii, była m.in. na rocznej wymianie studenckiej.
Prowadzi szkołę nauki jazdy w Krakowie połączoną ze szkoła językową. Sama w niej uczy hiszpańskiego i portugalskiego. Zna też dobrze angielski.
W komitecie referendalnym, w którym działała, było ponad 100 osób. Twierdzi, że takich komitetów jest w Małopolsce dziś ponad 20, a w nich kilkuset członków.
Czy wystartuje jako kandydatka Ruchu Kukiza na posła? - Na razie skupiam się na pracy dla Ruchu. Jeśli jednak zostanę wytypowana, będzie to dla mnie wielki zaszczyt. Dopiero wtedy to rozważę - mówi skromnie.
Kukiza spotkałą kilka razy. - Nie licząc jego koncertów - dodaje Kępińska z uśmiechem.