Podobnie jak cztery lata temu, w wyborcze szranki staje w Nowym Brzesku trójka pretendentów. Rozgrywka znów będzie się rozstrzygać między reprezentantami Ziemi Nowobrzeskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Prawa i Sprawiedliwości. Ten pierwszy komitet wystawia urzędującego burmistrza Jana Chojkę, w latach 1998-2010 wójta gminy. Kandydat PSL to burmistrz w latach 2010-2014, a obecnie radny powiatowy Grzegorz Czajka. Obaj ze względu na doświadczenie samorządowe mogą uchodzić za weteranów. Tym trzecim rywalem jest Krzysztof Madejski. Kandydat PiS to nauczyciel, prezes LKS Nadwiślanka Nowe Brzesko i radny powiatowy.
Wszyscy kandydaci usłyszeli od nas przed wyborami te same pytania, na które udzielili odpowiedzi. Być może ułatwią one mieszkańcom gminy dokonanie właściwego wyboru w następną niedzielę. Na początek zapytaliśmy wprost: dlaczego uważają, że będą dobrymi burmistrzami.
Jan Chojka: - Pytanie sprawia mi niewielki kłopot, gdyż codzienną pracą staram się być dobrym, urzędującym Burmistrzem Gminy i Miasta i mam nadzieję, że tak moją pracę postrzegają mieszkańcy. Mam wieloletnie doświadczenie samorządowe jako Radny Gminy, Wójt Gminy, Sekretarz Gminy a teraz Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Brzesko. Znam potrzeby naszej Gminy ale również ograniczenia, chociażby te wynikające z możliwości finansowych. Nie będę nigdy populistą, nie zamierzam z racji zbliżających się wyborów oszukiwać mieszkańców nierealnymi obietnicami. Obiecuję pracę i odpowiedzialność, bo tego najbardziej potrzebuje Nasza Gmina i Mieszkańcy.
Grzegorz Czajka: - Kandyduję w tych wyborach i wiem z doświadczenia, że zawsze najważniejsi są mieszkańcy naszej gminy i warto dla nich pracować dając całą swoją wiedzę, siłę i nabyte przez wiele lat doświadczenie w pracy w samorządach na różnych jego szczeblach. Wiem, że zadbamy wspólnie o dobre relacje z mieszkańcami miasta Nowe Brzesko jak i z mieszkańcami poszczególnych sołectw poprzez wypracowanie przez mieszkańców potrzeb wyrażonych w funduszach sołeckich i ich realizację wraz z dofinansowywaniem.
Krzysztof Madejski: - Zdecydowałem się kandydować na burmistrza Nowego Brzeska, ponieważ dostrzegam liczne możliwości naszej gminy i miasta, które nie zostały do tej pory wykorzystane przez poprzednie ekipy rządzących. Mam nadzieję, że świeże spojrzenie nie tylko na zarządzanie,ale potrzeby i problemy mieszkańców sprawi, że Nowe Brzesko rozwinie się lepiej, wykorzysta wreszcie swój potencjał.
Jakie sprawy uważa Pan za najważniejsze do załatwienia w ciągu najbliższej pięcioletniej kadencji?
Jan Chojka: - Najbliższa, wydłużona do pięciu lat kadencja samorządu jest kolejnym rozdziałem samorządu Naszej Gminy i dlatego sprawy najważniejsze do załatwienia należy podzielić przynajmniej na trzy grupy:
- musimy dokończyć i rozliczyć zadania w trakcie realizacji, w tym tak ważne jak głęboka termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej (Szkoła Podstawowa w Mniszowie , Środowiskowy Dom Samopomocy w Gruszowie wraz z budynkiem świetlicy wiejskiej), remont i wyposażenie części dawnej szkoły w Rudnie Dolnym w ramach programu Senior + celem rozpoczęcia od 1 stycznia 2019 roku zajęć w klubie seniora. Powyższe dotyczy także pozostałych zadań budżetu 2018 roku, które otrzymały w większości dofinansowanie UE, Budżetu Państwa, Urzędu Wojewódzkiego lub Marszałkowskiego.
- musimy rozpocząć i zrealizować zadania na które otrzymaliśmy dofinansowanie UE w ramach projektów regionalnych. Najważniejsze z nich to:
1/ Modernizacja Gospodarki Wodno Ściekowej Gminy. Decyzją Zarządu Sejmiku Województwa Małopolskiego nasz projekt modernizacji oczyszczalni ścieków, rozbudowy Stacji Uzdatniania Wody oraz wymiany wodociągu w ulicy Wesołej , otrzymał dofinansowanie w ramach projektu regionalnego na lata 2019-2021.
2/ Budowa Odnawialnych Źródeł Energii dla grupy naszych mieszkańców (78 instalacji). Czekamy na rozstrzygnięcie przetargu, który prowadzi lider projektu.
3/ Budowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na które otrzymaliśmy dofinansowanie w formule zaprojektuj i wybuduj w 2019 roku
- musimy prowadzić prace projektowe i koncepcyjne oraz niezbędny montaż finansowy dla zadań na które chcemy aplikować o środki UE i budżetu Państwa takie jak:
1/ Rozbudowa Zespołu Przedszkolno-Szkolnego w Nowym Brzesku o budynek pięciooddziałowego przedszkola wraz z rewitalizacją Placu Wolności, który chcemy złożyć w ramach naboru do 11 Osi Priorytetowej – Rewitalizacja Przestrzeni Regionalnej RPO.
2/Wspólnie z samorządem Gminy Drwinia walczyć o nową przeprawę mostową w ciągu drogi wojewódzkiej 775 przez Wisłę , gdzie prace koncepcyjne i uzgodnienia środowiskowe winny zostać ukończone do końca pierwszego półrocza 2019 roku.
Oczywiście żeby te zadania zrealizować konieczna jest stabilna i odpowiedzialna gospodarka finansami Miasta i Gminy.
Grzegorz Czajka: - Zadbamy o rozbudowę i modernizację sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz rozbudowę sieci gazowej na teren całej gminy. Zadbam o stwarzanie dobrych warunków dla rolników dostępu do informacji co przełoży się na zwiększenie dochodów. Uważam, że edukacja i kultura musi mieć dobre warunki do swej realizacji. Trzeba dbać i dołożyć wszelkich starań w wychowywaniu przyszłych pokoleń. W tej całości edukacji musi też być miejsce dla rozwoju szeroko pojętego sportu, klubów sportowych, stowarzyszeń i zrzeszeń. Wymienione przeze mnie elementy rozwoju naszej gminy muszą być poparte poczuciem bezpieczeństwa o które zawsze dbałem i będę dbał. Dużą rolę w naszym społeczeństwie odgrywają ochotnicze straże pożarne o które trzeba dbać i stwarzać im dobre warunki dla ich działania.
Krzysztof Madejski: - .Jest wiele spraw, które winny być priorytetem. Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców, stąd chciałbym reaktywować Posterunek Policji. Jeżeli mam wydatkować pieniądze na drogi, niech będą one porządnie wykonane. Energooszczędne, całonocne oświetlenie jest również bardzo ważne. Zmienia się charakter miasta i gminy niechże młodzi i starsi mieszkańcy mają możliwości spędzania aktywnie i ciekawie swojego czasu.
Gmina Nowe Brzesko na początku bieżącej kadencji znajdowała się w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej. Wydaje się, że kryzys udało się opanować, ale sporym kosztem. W rankingu wydatków inwestycyjnych w latach 2015-17, wśród miast niepowiatowych, znajduje się na szarym końcu. Jak nadrobić stracony dystans bez popadnięcia w kolejne kłopoty budżetowe?
Jan Chojka: - Sytuacja finansowa Gminy na początku bieżącej kadencji była ciężka, nie tylko ze względu na utratę płynności finansowej ale również realizację programu naprawczego narzuconego przez Regionalną Izbę Obrachunkową, który praktycznie wykluczał wydatki majątkowe i fundusze obywatelskie (w naszym przypadku fundusz sołecki). W roku 2016 dokonaliśmy konsolidacji i restrukturyzacji zadłużenia oraz spłaciliśmy większość wierzytelności na podstawie zawartych ugód, co pozwoliło wyeliminować odsetki. W połowie 2017 roku odzyskaliśmy płynność finansową bez konieczności posługiwania się kredytem w rachunku bieżącym. Dlatego inwestycje w latach 2015-17 były praktycznie zawieszone lub ograniczone do zadań, na które otrzymaliśmy znaczne dofinansowanie (wykonaliśmy ponad 13 km dróg w ramach usuwania skutków klęsk żywiołowych i funduszu ochrony gruntów rolnych, realizowaliśmy fundusz sołecki). Stracony dystans już nadrabiamy, o czym świadczy moja odpowiedź, w punkcie powyżej. W roku 2018 ponownie wchodzimy na ścieżkę wzrostu wydatków inwestycyjnych przy zachowaniu zasady nie zaciągania nowych kredytów. Bardzo nam w tym pomaga rozwój Nowobrzeskiego Obszaru Gospodarczego, dobra realizacja dochodów majątkowych (sprzedaż działek dla inwestorów) oraz wzrost dochodów podatkowych z tego tytułu.
Grzegorz Czajka: - W grudniu 2010 r. sytuacja finansowa była fatalna a byli i tacy, którzy mówili o zapaści finansowej. Zamiast narzekać zakasaliśmy rękawy wraz z Radą Miejską i wzięliśmy się do pracy. Szukałem pieniędzy po wszystkich możliwych instytucjach co dało naszej gminie szansę rozwoju poprzez remonty remiz i domów ludowych, remonty i budowę dróg, mostu, szkoły podstawowej w Nowym Brzesku, czyszczenie rowów i wykonywanie przepustów. Pieniędzmi z zewnątrz równoważyliśmy budżet co dawało dalsze możliwości rozwoju. Zostawiliśmy lepszy budżet niż żeśmy zastali.
Krzysztof Madejski: - Budżet Nowego Brzeska jest mocno nadwyrężony. Moim celem będzie sensowne wydatkowanie funduszy. nie typowo marketingowo, doraźnie i populistycznie zwłaszcza przed wyborami. Pięcioletnią kadencję chce wykorzystać na pozyskiwanie funduszy rządowych służących inwestycjom naszej gminy. Wykorzystajmy wreszcie realnie Nowobrzeski Obszar Gospodarczy. Budżet powinien być zrównoważony i chcę tego dopilnować. Nasza gmina jest typowo rolnicza. Chcę zadbać o to, aby zbyt produktów rolnych stał się łatwiejszy.
Obserwując wyniki wyborów w Nowym Brzesku można odnieść wrażenie, że tutejsza społeczność jest mocno podzielona. Widać to również od kilku kadencji na forum Rady Miejskiej. Jaki ma Pan pomysł na zasypywanie tych podziałów? Czy jest to w ogóle możliwe w perspektywie kilku najbliższych lat?
Jan Chojka: - Zawsze chciałem być Burmistrzem, który scala, jednoczy Radę i mieszkańców. Zawsze startowałem w wyborach jako kandydat bezpartyjny i takim też jest Komitet Wyborczy Wyborców “Ziemia Nowobrzeska“. Podziały w naszej Radzie nie są i nie były merytoryczne. Są polityczne. Upartyjniona Rady Gminy przestaje myśleć i działać merytorycznie, pojawia się słynne “nie bo nie“ lub dyscyplina klubowa. Jestem i będę otwarty dla wszystkich mieszkańców i środowisk, dla każdego radnego niezależnie od jego poglądów politycznych czy przynależności partyjnej. Żeby rozpocząć zasypywanie podziałów musimy przestać pogłębiać już wykopane okopy, często dla doraźnych korzyści i z niskich pobudek. Pójdźmy do wyborów. Wszystkiego dobrego czytelnikom Dziennika Polskiego i mieszkańcom Naszej Gminy i Miasta.
Grzegorz Czajka: - Zasypanie podziałów jest możliwe po przez ciężką pracę każdego dnia na rzecz mieszkańców naszej gminy poprzez tworzenie lepszej bazy do dalszego rozwoju i postępu tak by wszystkim żyło się coraz lepiej w naszej małej ojczyźnie co się zwie Gmina i Miasto Nowe Brzesko. Trzeba dołożyć starań i szukać dodatkowych środków finansowych na inwestycje, wspierać Grupy Lokalnego Działania, Ochotnicze Straże Pożarne, Koła Gospodyń, Stowarzyszenia i Organizacje Pozarządowe, Emerytów i Rencistów ale także i mieszkańców niezrzeszonych potrzebujących wszelkiej pomocy.
Krzysztof Madejski: - Demokracja polega na możliwości wyboru. Obywatele mają prawo ich dokonywać, stąd różnorodne zdania i chęci rozwiązywania problemów. Jestem zwolennikiem osiągania kompromisu, który będzie wynikał z merytorycznych rozmów i debat. Myślę, że dobro naszej gminy winno być ponad wszelkimi podziałami. Na pewno nie służą temu nadmierne emocje i waśnie. Chciałbym przenieść swoje doświadczenie z obrad Rady Powiatu na grunt Nowego Brzeska. Spierajmy się, ale miejmy szacunek dla drugiego człowieka.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Twój głos się liczy
