https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory w Niemczech. Niepewność na politycznej szachownicy. Kanclerza pewnie nie poznamy w tym roku

Kazimierz Sikorski
Olaf Scholz - nowy kanclerz Niemiec?
Olaf Scholz - nowy kanclerz Niemiec? JOHN MACDOUGALL/AFP/East News
Niewielka różnica uzyskanych głosów przez dwóch najważniejszych graczy na scenie politycznej sprawiła, że tworzenie nowego rządu w Niemczech może zając nawet miesiące.

Pewne po niedzielnych wyborach w Niemczech jest to, że kanclerz Angela Merkel wygłosi orędzie do narodu pod koniec roku. To z kolei oznacza, że 17 grudnia prześcignie Helmuta Kohla jako najdłużej urzędujący kanclerz Niemiec w epoce nowożytnej.

Wstępne wyniki dają centrolewicowej Partii Socjaldemokratycznej 25,7% głosów, konserwatyści Merkel uzyskali 24,1%. Na trzecim miejscu z ok. 15-procentowym poparciem znaleźli się Zieloni. Jeśli te wyniki się utrzymają, kandydat SPD Olaf Scholz, obecnie minister finansów w rządzie Merkel, podejmie próbę stworzenia rządu, co może być, z uwagi na niewielkie zwycięstwo, bardzo trudne, pisze Wall Street Journal.

- Obywatele zdecydowali o naszej wygranej i jest to nasz wielki sukces - mówił Scholz po ogłoszeniu wstępnych wyników. Tak wielu głosowało na SPD, ponieważ chcą zmiany rządu i chcą, aby następnym kanclerzem był Olaf Scholz. Objęcie przez niego tej funkcji zależy od zdolności stworzenia koalicji, której kształt określi program polityczny rządu.

Scholz zapowiada, że chciałby sojuszu z Zielonymi i Wolnymi Demokratami. Jeśli stworzy koalicję, będzie naciskał na więcej inwestycji publicznych, zwłaszcza w transformację klimatyczną i infrastrukturę cyfrową. Jeśli nie uda mu się wypracować konsensusu, obie partie mogą też wejść w koalicję z konserwatystami. Armin Laschet ogłosił, że również chciałby utworzyć rząd, oferując Zielonym i FDP po wyborach możliwość „spełnienia tego, co obiecali wyborcom”.

Rozmowy koalicyjne określą podział ministerialnych tek i agendę polityczną rządu, która zwykle jest bardzo szczegółowa i obejmuje setki stron. Nowy gabinet musi uzyskać poparcie większości parlamentu, który następnie wybierze kanclerza. Perspektywa miesięcy negocjacji wywoła zapewne niepokój w wielu stolicach europejskich, bo sojusznicy Berlina czekali na jasność, co do tak nierozstrzygniętych projektów, jak pakiet klimatyczny i możliwe zmiany w regułach dotyczących zadłużenia i deficytu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Zdaniem Mujtaba Rahmana, jednego z szefów Euroasia Group, firmy konsultingowej zajmującej się ryzykiem politycznym, wejście nowego kanclerza w koalicję trójstronną, będzie odzwierciedleniem słabszego niemieckiego przywództwa w UE.

Zakończyła się pewna epoka w niemieckiej polityce. Po 16 lat dominacji konserwatystów pod rządami Merkel, centrolewica uzyskała niewielką większość. To, czy przejmie stery władzy i przesunie największą gospodarkę Europy na lewo, będzie zależeć od wyników negocjacji koalicyjnych. Bez względu na ich wynik, można mówić o porażce konserwatystów. Poparcie dla nich ich spadło o osiem punktów z historycznego minimum w 2017 roku.

Scholz w kampanii mówił o sprawiedliwości społecznej, skupił się na podniesieniu płacy minimalnej, budowaniu tanich mieszkań, podnoszeniu podatków dla wyższej klasy średniej i stabilizacji systemu emerytalnego. Zieloni uzależnili udział w rządzie od ograniczenia emisji CO2 i dofinansowania zielonej transformacji gospodarki.

Wynik niemieckich wyborów pokazał, że czas wyrazistych dwóch partii z ogromną przewagą nad resztą politycznego peletonu skończył się. Nastąpiła ogromna erozja dużych partii. Rozdrobnienie jest normalne w mniejszych krajach rządzonych przez stosunkowo niestabilne koalicje (Holandia, Szwecja), jednak zarządzanie największym i najważniejszym krajem Unii Europejskiej może być bardzo trudne. To całkiem nowa sytuacja dla Niemiec i wyzwanie dla tego kraju.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

To musiało się  tak skończyć! Tłumy klientów ruszyły do nowego outletu w Krakowie

To musiało się tak skończyć! Tłumy klientów ruszyły do nowego outletu w Krakowie

Nowy szef Allegro ma śmiały plan. Kupuje 15 mln Polaków, każdy średnio za 4100 zł

Nowy szef Allegro ma śmiały plan. Kupuje 15 mln Polaków, każdy średnio za 4100 zł

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska