Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrano nowego prezesa i zarząd Stowarzyszenia Wiosna

Julia Kalęba
Julia Kalęba
Iwona Suchon / Polskapresse
Anna Wilczyńska nowym prezesem Wiosny. W nocy ze środy na czwartek w walnym zgromadzeniu członków Stowarzyszenia Wiosna, organizacji słynącej z akcji Szlachetna Paczka, wybrano nowy, niebudzący zastrzeżeń zarząd. Obradom przewodniczył wyznaczony miesiąc temu kurator sądowy.

Anna Wilczyńska, Dominika Langer-Gniłka, Anna Korzycka i Łukasz Słoniowski weszli w skład nowego zarządu stowarzyszenia Wiosna. Prezesem została Anna Wilczyńska. O składzie zdecydowano po 9 godzinach obrad, tuż przed godz. 2 w nocy. W posiedzeniu wzięło udział 12 osób, a w sumie 17 (dzięki pełnomocnictwu) oddało swój głos. Członkowie zarządu już teraz zadeklarowali, że Joanna Sadzik pozostanie dyrektorem operacyjnym Wiosny - "jest osobą niezbędną" - zapewniła nowa prezes zarządu.

- To wielki dzień dla Wiosny, dla stowarzyszenia, jego środowiska, dla całego sektora pozarządowego. To olbrzymi sukces okupiony wielogodzinnymi negocjacjami, szczerymi rozmowami, łzami, emocjami - powiedział po walnym zgromadzeniu Karol Tatara, radca prawny i kurator, który jednocześnie przewodniczył obradom.

Dyskusje były gorące m.in. dlatego, że od wyniku wyboru nowych władz dalszą pracę w stowarzyszeniu uzależniło przynajmniej 40 na 120 osób. Ci pracownicy nie chcieli, by w zarządzie znalazły się osoby kojarzone z ks. Babiarzem i ks. Stryczkiem. - Wybór został dokonany - to pierwsza dobra informacja. Po drugie: to jest wybór mądry, przemyślany, to jest wybór kompromisu - powiedział podczas konferencji prasowej kurator.

Obrady członków w siedzibie stowarzyszenia trwały od godz. 17.15. Nowym prezesem Wiosny mógł zostać każdy z 18 członków Stowarzyszenia. Do rozmowy zostali zaproszeni także wolontariusze, pracownicy Wiosny oraz sponsorzy. Od początku było jednak wiadomo, że prezesem nie zostanie ani Joanna Sadzik, ani ks. Grzegorz Babiarz, którzy w świetle prawa nie są członkami stowarzyszenia. Na obrady nie przyszedł ks. Jacek Stryczek. Nowo wybrana prezes Anna Wilczyńska od kilkunastu lat jest związana z Wiosną. Była już także członkiem zarządu stowarzyszenia.

- Gdy rozmawialiśmy o przyszłości Wiosny, to słowo porozumienie padało na sali najwięcej razy. To jest to, czego chcemy. To, do czego została powołana Szlacheta Paczka. Do łączenia ludzi - powiedziała Anna Wilczyńska. - Chcieliśmy wybrać mądre rozwiązanie, które znów będzie łączyć. Jesteśmy tutaj dla dzieci i rodzin w potrzebie.

Nowa prezes Wiosny zapowiedziała już, że przedłuży wszystkie umowy pracowników, które kończą się 30 czerwca. Część z nich przebywała w siedzibie stowarzyszenia Wiosna do zakończenia obrad. Po ich zakończeniu nie kryli emocji, podczas gratulacji nie brakło łez wzruszenia i radości.

Walne zgromadzenie Karol Tatara zapowiedział już 5 czerwca. Do tego momentu - zgodnie z KRS - stowarzyszenie nie miało prawowitego zarządu. Zadaniem wyznaczonego radcy prawnego od początku miało być zwołanie zgromadzenia i doprowadzenie do wybrania nowego zarządu oraz zapanowanie nad chaotycznymi zmianami w Wiośnie. To on był przez ten czas jedyną osobą sprawującą władzę w Wiośnie. Wczoraj w nocy władzę przekazał nowemu zarządowi. W stowarzyszeniu jednak pozostanie, do czasu zwolnienia z funkcji kuratora przez krakowski sąd rejonowy.

Dzień przed walnym zgromadzeniem stowarzyszenie w imieniu pracowników paczki rozesłało list do partnerów biznesowych mający określić warunki stabilnej współpracy. W liście pisano o przegłosowaniu pakietu antyprzemocowego, który precyzyjnie formułował, że osoby stosujące przemoc nie będą miały dostępu do zarządzania Wiosną, o demokratyzacji walnego zgromadzenia przez kooptację pracowników i wolontariuszy oraz pozostawienie Joanny Sadzik na stanowisku dyrektora. - Aby zapewnić stabilność organizacji, potrzebujemy zapewnić te warunki. Pierwsze posiedzenie członków zarządu dopiero przed nami, ale założenia stanowiły podstawę naszych rozmów - odniosła się do listu Anna Wilczyńska.

Przypomnijmy, że od początku roku o stanowisko szefa stowarzyszenia walczyli Joanna Sadzik oraz ks. Grzegorz Babiarz. 4 lutego zgromadzenie członków Stowarzyszenia Wiosna odwołało Joannę Sadzik z funkcji prezesa. Jej miejsce zajął ks. Grzegorz Babiarz, związany z założycielem Wiosny ks. Jackiem Stryczkiem, który wcześniej odszedł ze stowarzyszenia (nastąpiło to po publikacji Onetu na temat mobbingu w podległej mu organizacji). Z kolei 11 lutego na kolejnym walnym zgromadzeniu odwołany został ks. Babiarz, a na prezesa ponownie wybrano Joannę Sadzik. Zgodnie z analizą kuratora sądowego żaden z tych wyborów nie był przeprowadzony zgodnie z prawem. To oznacza, że decyzje Joanny Sadzik i ks. Babiarza podejmowane od 4 lutego były w świetle prawa nieskuteczne.

Dodajmy, że na początku kwietnia z Krajowego Rejestru Sądowego na wniosek ks. Babiarza zostały wykreślone władze stowarzyszenia z prezes Joanną Sadzik na czele. W maju z kolei - na skutek skarg stowarzyszenia reprezentowanego przez Joannę Sadzik - wykreślono ks. Babiarza.

Do 20 czerwca kurator miał przesłać pierwszy raport z podjętych działań. Kolejne powinien oddawać co dwa miesiące. Tatara od maja miał jednocześnie reprezentować stowarzyszenie w kwestiach majątkowych - w ostatnich rozmowach z dziennikarzami zapewniał, że sytuacja jest teraz stabilna.

WIDEO: Karta czy gotówka? Co zabrać na wakacje

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska