Fragment pasa drogowego na estakadzie między Muzeum AK a Galerią Krakowską (jadąc w kierunku ronda Mogilskiego) jest wyłączony z ruchu. - To trwa już co najmniej od miesiąca - opowiada nasza Cztelniczka. - Jeżdżę tamtędy codziennie. Na jednym pasie stoją barierki i nic poza tym się nie dzieje. Jezdnia w tym miejscu nie jest uszkodzona. W czym więc leży problem?
Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu wyjaśnia, że zepsuła się dylatacja - część łącząca elementy wiaduktu. - Niestety, nie da się jej szybko kupić - mówi Pyclik. - Musieliśmy ją zamówić i sprowadzić specjalnie z Włoch. Powinna do nas dotrzeć jeszcze w październiku i wtedy ją zamontujemy.