https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Górze Zabełeckiej w Nowym Sączu [ZDJĘCIA]

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Czerwony volkswagen passat jadący ul. Tarnowską ku centrum Nowego Sącza w niedzielę około godz. 14.35 nie pokonał łuku w lewo na zjeździe z Góry Zabełeckiej. Uderzył w metalowe bariery energochłonne oddzielające jezdnię od chodnika. Jadąc mocno je wyginał i wyrywał z podłoża ich zamocowanie. Niszczył także prawą część auta i felgi kół.

Uszkodzony volksawgen po pokonaniu kilkudziesięciu metrów wjechał w prawo na chodnik. Na szczęście nikt z przechodniów nie został poszkodowany. Pierwsi na miejsce przybyli strażacy, bowiem Jednostka Ratowniczo Gaśnicza nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu znajduje się zaledwie 200 m od miejsca zdarzenia.

Młody mężczyzna, który tak fatalnie kierował passatem, wysiadł z rozbitego auta i usiłował umknąć pieszo. Ucieczkę udaremnił mu emerytowany strażak, który podróżował tuż za pechowym volkswagenem. Kontakt z kierowcą okazał się bardzo utrudniony. Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia i radiowóz policji.

Kierowcą, który rozbił volkswagena passata i barierki przy drodze okazał się 25-letni mieszkaniec Znamirowic nad Jeziorem Rożnowskim w gminie Łososina Dolna. Mężczyzna ten był, niestety, mocno pijany. Jak podaje oficer dyżurny Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu alkomat wykazał w jego oddechu aż 3.4 promila alkoholu.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kryniczanin
3,4 promila to koleś sam by nie ustał na nogach a bierze się do prowadzenia samochodu. Ile jeszcze niewinnych osób musi zginąć aby do ludzi dotarło, że tak nie wolno. Jeśli sam się zabija to mniejsze zło i pośrednio jego wybór chociaż mocno nieobiektywny jak się ma tyle procentów we krwi.
Kontakt z kierowcą był mocno utrudniony - hehehehe no ja myślę przy takiej dawce.

Są jednak ludzie z którymi kontakt jest utrudniony i to bez alkoholu. Największą grupą takich oderwanych od rzeczywistości są politycy. Na sądecczyźnie też mamy kilka "perełek". W mojej ocenie największymi "perłami" i to z naukowymi tytułami doktorskimi są burmistrzowie Krynicy Dariusz Reśko i Tomasz Wołowiec. Dużo o ich działalności można dowiedzieć się z niezależnego portalu internetowego krynica-fakty.pl gdzie dziennikarze śledczy ujawniają coraz to nowe ciekawostki.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska