Wypadek w Oświęcimiu. Samochodem wjechał w rowerzystkę

Twoja znajomość prędkości jest zaskakująca. Myślę że Twoja waga nie pozwala Ci jeździć na rowerze.
Dlatego tyle bzdur wypisujesz....

Żeby wziąć udział w dyskusji trzeba mieć pojęcie o tym co się piszę. W tego co przeczytałem raczej nim nie grzeszysz... Rowerzysta z rowerem waży około 80kg. Kierowca z samochodem minimum 1300kg. Żeby rozpędzić rower do 30km/h trzeba dość dużo miejsca i siły. Z samochodem jest inaczej. Nie wypisuj bzdur jeżeli temat jest Ci zupełnie obcy.
p.s. Sam często jadę rowerem po chodniku, wynika to głownie z tego że na drodze dość często nie ma miejsca dla rowerzystów lub dana droga jest zbyt niebezpieczna!

@kolejarz
Tak, masz rację! Dlatego szlag mnie trafia, gdy widzę "kolegów" rowerzystów, którzy zachowują się wobec pieszych dokładnie tak samo, jak niektórzy cwaniacy w autach zachowują się wobec nas, czyli: won, bo ja - mistrzu - jadę. Wystarczy popatrzeć ilu rowerzystów umożliwia przejście pieszym przez pasy, gdy zebra przecina drogę dla rowerów...

to akurat działa w dwie strony, a nawet w trzy. to samo o rowerzystach mogą powiedzieć piesi, którzy notorycznie mają problemy z rowerzystami, którym się wydaje że są silniejsi niż oni i mogą więcej. no bo jakby inaczej. rowerzysta to król dróg, wszystko mu można, tylko nie myśleć. a pieszy radź sobie sam..
błędne koło, i mentalność polaków wieczne narzekania i szukania winnych wszędzie tylko nie we własnej osobie.

Nieprawda, nie kilkadziesiąt km/h, a co najmniej 100. Wiem, bo widziałem. W dodatku rowerzyści masowo potrącają dzieci, starców i kobiety.

Normatywne apele są zawsze wzruszające. Wszyscy powinniśmy być rozsądni i szanować się wzajemnie. Uważajmy przy skrzyżowaniach i myślmy o konsekwencjach. Piękne, naiwne, praktycznie nieprzydatne.
Myśląc w ten sposób, dalej będzie obowiązywało prawo silniejszego: ja jadę, więc z drogi. A ty, rowerzysto, jak nie chcesz być kaleką, to nie korzystaj z pierwszeństwa przejazdu, bo w ostatecznym rozrachunku jakie masz szanse?
Żenada, ale w drugą stronę.

CHAMSTWO ROWEZYSTÓW NIE ZNA GRANIC - WJAZD NA PRZEJCIE DLA PIESZYCH Z CHODNIKA Z PREDKOSCIA KILKADZIESIAT km/h

KAŻDY Z NAS czy to kierowca, czy rowerzysta czy też pieszy MA OBOWIĄZEK ZACHOWAĆ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ PRZY PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH. Nawet kierowca jadąc 5km/h zrobi krzywdę pieszemu czy rowerzyście który wtargnie na przejście bez spoglądania na boki! Również każdy kierowca ma obowiązek zwolnić i zachować ostrożność przed przejściem. Ale WNERWIA mnie to nadawanie jeden na drugiego z coraz bardziej durnymi pomysłami. Niech się każdy liczy z tym że na ślepo nie wjeżdża/nie wchodzi na PASY! Z żadnej strony. Pieszy..Rowerzysto chcesz być kaleką do końca życia? To proszę bardzo właź/wjeżdżaj bez patrzenia skoro uważasz że masz do tego prawo! Kierowco chcesz do końca życia żyć ze świadomością zabicia? Proszę bardzo dodaj gazu. Niech każdy myśli sam za siebie co dla niego najlepsze/najbezpieczniejsze. A nie tylko wykłóca się które może więcej. Żenada!

KAŻDY Z NAS czy to kierowca, czy rowerzysta czy też pieszy MA OBOWIĄZEK ZACHOWAĆ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ PRZY PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH. Nawet kierowca jadąc 5km/h zrobi krzywdę pieszemu czy rowerzyście który wtargnie na przejście bez spoglądania na boki! Również każdy kierowca ma obowiązek zwolnić i zachować ostrożność przed przejściem. Ale WNERWIA mnie to nadawanie jeden na drugiego z coraz bardziej durnymi pomysłami. Niech się każdy liczy z tym że na ślepo nie wjeżdża/nie wchodzi na PASY! Z żadnej strony. Pieszy..Rowerzysto chcesz być kaleką do końca życia? To proszę bardzo właź/wjeżdżaj bez patrzenia skoro uważasz że masz do tego prawo! Kierowco chcesz do końca życia żyć ze świadomością zabicia? Proszę bardzo dodaj gazu. Niech każdy myśli sam za siebie co dla niego najlepsze/najbezpieczniejsze. A nie tylko wykłóca się które może więcej. Żenada!

Kierowcy w dalszym ciągu bardzo źle traktują rowerzystów i nie ponoszą żadnych konsekwencji. Jedyną rekompensatą jest patrzeć na tę bandę sfrustrowanych "nieudaczników" którzy każdego dnia powiększają swoje hemoroidy w korkach. Jazdę samochodem jest w stanie opanować praktycznie każdy organizm, od pantofelka aż po nosorożca. Każdego dnia spotykam takich bezmyślnych zmotoryzowanych frustratów.

Proszę o kontakt rodzinę i znajomych 5** *** ***.

Ile jeszcze osób musi ucierpieć lub zginąć? Zgodnie z nowym prawem rowerzysta ma przejeździe pierwszeństwo, nie ma także już mowy o "wtargnięciu bezpośrednio przed pojazd".
Po co wprowadza się takie prawo, które później wszyscy olewają? Policja nie widzi problemu.
Albo się z tego prawa wycofajmy, albo zacznijmy wreszcie je egzekwować i zabierać prawo jazdy ludziom, którzy są potencjalnymi mordercami. Jak nie potrafi jeździć, to nie powinien jeździć w ogóle.