https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Siedlcu. Zderzenie karetki z samochodem dostawczym, dwie osoby ranne

Wypadek z udziałem karetki w Siedlcu
Wypadek z udziałem karetki w Siedlcu Tomasz Rabjasz
Wypadek na DK 94 w miejscowości Siedlec. Dwie osoby zostały ranne w zderzeniu karetki pogotowia z samochodem dostawczym na drodze krajowej nr 94 między Bochnią a Wieliczką.

Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Po godzinie 13 ambulans z bocheńskiego szpitala wiózł do Krakowa 81-letnią kobietę z udarem mózgu. Karetka jechała krajową “czwórką”. Liczył się czas, więc kierowca włączył sygnał. Gdy przed mostem na Rabie zobaczył korek postanowił wyprzedzić stojące w nim samochody. Pech chciał, że w tym momencie jeden z jadących nim kierowców skręcał w lewo.

- Karetka i samochód dostawczy się zderzyły - relacjonuje Łukasz Ostręga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni.

W efekcie do szpitala został przewieziony pochodzący z Bochni 46-letni ratownik medyczny z karetki, który kierował ambulansem oraz kierowca samochodu dostawczego, 33-letni mieszkaniec Kobylca.

- Obaj trafili na SOR z ogólnymi potłuczeniami. Zostaną jeszcze na obserwacji, musi ich obejrzeć neurolog - przekonuje Jarosław Kycia, dyrektor Szpitala Powiatowego w Bochni. Na miejsce wypadku przyjechała druga karetka, która przejęła 81-letnią pacjentkę. Kobieta trafiła do Specjalistycznego Szpitala im. Ludwika Rydygiera w Krakowie, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy.

Okoliczności tego wypadku, który na godzinę zablokował jeden pas ruchu na krajowej “czwórce” wyjaśniają policjanci z bocheńskiej komendy. W najbliższych dniach zostaną przesłuchani kierowcy obu pojazdów. - Ważnym dowodem w tej sprawie będzie zapis monitoringu udostępniony przez jedną z firm, który zarejestrował przebieg całego zdarzenia. Policja już go zabezpieczyła - informuje rzecznik prasowy KPP w Bochni.

ZOBACZ TEŻ: Wypadki w 2016 roku. Na małopolskich drogach jest bezpieczniej [STATYSTYKI, ZDJĘCIA]

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zorba
Lekarz ranny pojechał drugą karetką zastępczą z pacjentką żeby ją zabezpieczyć i dowieźć do celu.Zamiast martwić się o siebie ratował życie ,i jak na złość był całkowicie trzeźwy.Widać że ma Pan Panie Mareczku ograniczony umysł i nie wiem czy zdaje Pan sobie sprawę że za pomówienie i obrazę czy zniesławienie publiczne Zespołu Ratownictwa Medycznego grozi Panu 3 lata więzienia gdyż w myśl Ustawy o PRMedycznym są funkcjonariuszami Publicznymi.Zastanawiam się czy nie złożyć doniesienia o popełnieniu przestępstwa...
z
zorba
Czytam tak o tym wypadku karetki i włos mi się na głowie jeży jak czytam tych wszystkich idiotów którzy wiedzą o wypadku wszystko tj gdzie był doktor, kto był nie był trzeźwy itd. po prostu masakra , chłopaki co dzień życie narażają a w nagrodę z każdej strony są opluwani przez takie GNIDY.Może trochę zrozumienia i współczucia ?Może wypadało by się pomyśleć jak niektórzy zachowują się na drodze jak karetka na sygnale jedzie ? Może zamiast gnoić ludzi którzy wam ratują życie kosztem własnego można by zacząć ich szanować ?
R
Ratmed
Mam nadzieję że to tylko troll...odsyłam do ustawy o Systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne a szczególnie do informacji o składzie zespołów wjazdowych... NIE MA JUŻ SANITARIUSZY W KARETKACH!

Ech...pozdrawiam.

PS. Lekarz w zespole to nie raz więcej szkody niż pożytku ;)
m
marek popiela
A gdzie byl lekarz w karetce, czy byl pijany? Przewożono chora na udar bez lekarza, tylko z sanitariuszem? Tutaj trzeba donieść do prokuratury ze nie bylo lekarza w karetce bo zostal na bazie w Bochni pic i puścili chora sama z kierowca i sanitariuszem co jest niezgodne z przepisami.
Lekarz w karetce ma byc, wszystko jedno jaki, pijany albo trzeźwy.
J
Jakub
46-letni ratownik nie kierował karetką........
t
taki sobie
Kierowca nie może tak sobie włączyć sygnałów, jak to piszesz . Decyduje o tym kierownik ZRM mając już pod swoja opieką pacjenta. O jeździe uprzywilejowanej do pacjenta, decyduje dyspozytor.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska