W czasach PRL to właśnie 2 maja pracownicy służby bezpieczeństwa często ściągali wywieszane na 1 maja flagi, aby nie został po nich ślad na święcie Konstytucji 3 Maja, które nie było akceptowane przez partyjnych dygnitarzy z PZPR.
Od kilku lat 2 maja w całej Polsce odbywają się manifestacje patriotyczne i happeningi. W Krakowie z tej okazji w tym roku możemy podziwiać na przykład podświetlaną na barwy narodowe kładkę Bernatka.
Ci, którzy chcą sami pokazać swój patriotyzm, mogą wywiesić flagę w swoim oknie czy na balkonie. Flagi można kupić między innymi w supermarketach czy na stoiskach w okolicach Rynku Głównego. Ceny wahają się od 3 do 30 zł. Najtańsze są przywożone z Chin.
Popularne, zwłaszcza wśród obcokrajowców, flagi z napisem "Polska" są zwykłą pamiątką i nie nadają się do wywieszania w miejscach publicznych. Zawisnąć mogą tylko te bez napisów.
- W sklepach widuję najczęściej upominki, których nie można nazwać flagą - potwierdza europoseł Bogusław Sonik.
- A przecież flagi powinny być estetyczne i traktowane z szacunkiem - uważa. Dlatego małopolska Platforma Obywatelska wzorem poprzednich lat będzie rozdawać krakowianom flagi za darmo. Między godziną 12 a 13 flagę dostaniemy na ul. Szewskiej, a od godziny 14.00 pod Urzędem Miasta na pl. Wszystkich Świętych.
Biały kolor flagi symbolizuje duchową czystość, a czerwony - odwagę. Po raz pierwszy zostały uznane za symbol narodowy w roku 1792. Obecny wygląd regulowany jest ustawą z 1980 r.