Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z każdej andrzejkowej wróżbie kryje się trochę prawdy, głównie tej o miłości

Lech Klimek
Lech Klimek
Leszek Brzozowski, kierownik skansenu w Szymbarku zaprasza na tradycyjne wróżby andrzejkowe.

Czy Pan też będzie chciał poznać swoją przyszłość?

Ja nie, pewnie bym się trochę bał, ale chcemy pokazać młodym ludziom kilka bardzo fajnych zwyczajów związanych z końcem listopada. Pokazać jak kiedyś świętowało się zarówno w Katarzynki i w Andrzejki.

Teraz jednak chyba nastąpiło połączenie tych dni w jedno?

Tradycyjne Andrzejki zarezerwowane były niegdyś tylko dla panien, kawalerowie bawili się i wróżyli sobie w dzień św. Katarzyny, jednak z czasem tradycje zaczęły się przenikać i rozmywać, żywe pozostało już tylko święto św. Andrzeja i obecnie Andrzejki są po prostu okazją do dobrej zabawy. Wróżby andrzejkowe traktujemy jako jej nieodłączny element, mało kto jednak przypisuje im nadprzyrodzoną moc.

Jak więc będzie można poznać przyszłość w skansenie?

Na różne sposoby, choćby przez najbardziej rozpowszechnioną wróżbę, czyli lanie wosku. Dawniej lano ołów, szczególnie ceniony był ten ze starych okiennic kościelnych, ale wosk jest znacznie bardziej wygodny w użyciu. Wróżby z wosku dotyczyły miłości i pomyślności w nadchodzącym roku. Przelewanie wosku przez ucho od klucza utrudniało, ale i wzmacniało wróżebną moc zabawy. To, co odczytamy z kształtu lanego wosku, zależy od tego, o co zapytamy. Może to być nawet rodzaj pracy, jaki kiedyś w przyszłości będziemy wykonywać. Wody z miski, do której lano wosk lub ołów, nie wylewano, wrzucano na nią igły, jedna oznaczała pannę, druga zaś wybranego przez nią kawalera. Jeśli zetknęły się ze sobą, wróżono pomyślną przyszłość dla tego związku.

A co można wyczytać z jabłkowych obierek?

Miłość oczywiście (śmiech). Choć to dość skomplikowane. Dziewczęta muszą dostać w miarę równe jabłka i obrać je. Obierkę rzuca się za plecy, a potem uważnie przygląda się kształtowi, jaki powstał. Trzeba odczytać z tego literę, będzie to pierwsza z imienia kawalera.

Rozmawiał Lech Klimek

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska