https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z Woli do Oświęcimia jeździmy przez Tychy

Monika Pawłowska
Reprezentacja mieszkańców Woli przyszła prosić wójta gm. Miedźna o pomoc w kwestii transportu
Reprezentacja mieszkańców Woli przyszła prosić wójta gm. Miedźna o pomoc w kwestii transportu Fot. Renata Botor-Pławecka/Nowe Info
Od 1 grudnia mieszkańcy Woli mają problem z dojazdem do szkoły czy pracy w Oświęcimiu. Prywatny przewoźnik zlikwidował kursy.

Około 650 podpisów pod petycją do Bogdana Taranowskiego, wójta gminy Miedźna (woj. śląskie), zebrali mieszkańcy Woli, którzy od 1 grudnia nie mają możliwości dojazdu do szkoły czy pracy w Oświęcimiu. Obydwie miejscowości dzieli zaledwie 15 km, podział administracyjny i - jak mówią mieszkańcy - bezduszność urzędników.

Ludzie zostali na lodzie

Mieszkanka Woli Jolanta Wilczak od 12 lat pracuje w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu. Zawsze korzystała z komunikacji publicznej, a kiedy zabrakło PKS, z usług prywatnego przewoźnika. Ostatni, który obsługiwał trasę Wola - Oświęcim - Wola, 1 grudnia br. zlikwidował połączenie.

Pani Jolanta, jak wielu innych mieszkańców wsi, została na lodzie. Jedyne alternatywne połączenie ma przez Tychy. A to, niestety, wiąże się z dodatkowymi kilometrami i wydatkami. 15-kilometrową trasę z Woli do Oświęcimia, bus pokonywał w 25-30 minut. Teraz okrężną drogą, to ok. 50 kilometrów i łącznie kilka godzin podróżowania.

- Żeby zdążyć do pracy na godz. 19, muszę wyjść z domu po drugiej, bo o 14.20 jedzie bus do Tychów - tłumaczy Jolanta Wilczak. Długo czeka tam na kolejne połączenie, a w Oświęcimiu jest o wiele za wcześnie. - Ale w pracy przynajmniej jestem na czas - dodaje.

Kobieta kończy pracę o siódmej rano i na pierwszy bus powrotny musi czekać do godz. 8.20. - Po 12 godzinach ciężkiej pracy, dojazd do domu zabiera mi cztery godziny, bo dopiero przed 11 jestem w domu - mówi pielęgniarka. - Latem, kiedy bus nie jeździł przez trzy miesiące, wsiadałam na rower. Ale teraz, kiedy jest zimno i ciemno, nie odważyłabym się - dodaje.

Najgorzej jest, kiedy do pracy ma na pierwszą zmianę.

- Rano się stąd nie wydostanę i nie mam powrotu, bo ostatni bus do Tychów jedzie o godz. 18.15, a ja pracuję do godz. 19 - mówi. - Jeśli nie zabierze mnie koleżanka, albo syn nie podrzuci, to muszę nocować u mamy w Oświęcimiu.

Na dłuższą metę wszystkie te środki, to jednak półśrodki. Pani Jolanta ma nadzieję, że prośby do wójta Miedźnej przyniosą skutek.

Restauracja MezzanineTo nowy punkt kulinarny na mapie Oświęcimia. Restauracja Mezzanine zlokalizowana jest w Galerii Park Shop przy ul. Królowej Jadwigi. Mezzanine to unikalne i nowoczesne miejsce, w którym potrawy przygotowywane są na oczach naszych gości. Menu, to przede wszystkim tradycyjna kuchnia w nowoczesnej odsłonie. W Mezzanine można spróbować dań mięsnych oraz owoców morza i ryb, a także dań jarskich i wegetariańskich  w towarzystwie starannie dobranych win, wybornych deserów, doskonałej kawy i szlachetnych trunków wysokoprocentowych. Restauracja prowadzi także ofertę śniadaniową. Ponadto, to jedyne miejsce w okolicy gdzie można zjeść czarną pizzę i czarnego burgera.

TOP 10 restauracji w Oświęcimiu i okolicy, które warto odwiedzić

Pomagają sobie na wzajem

Mieszkańcy nie oglądają się na władzę. - Musimy sobie pomagać nawzajem - mówi Łukasz Banaś, mieszkaniec Woli i posiadacz samochodu. - Zbieramy ludzi z przystanków, ogłaszamy się w internecie, kiedy kto ma jakiś kurs do i z Oświęcimia - twierdzi.
Lokalny przewoźnik chciał podjąć się przewozu na tej trasie, ale nie udało mu się porozumieć z wójtem.

- Od 1 stycznia przyszłego roku nie ma możliwości finansowania komercyjnych przewoźników - mówi wójt Bogdan Taranowski. - Poza tym, zorganizowanie transportu między gminami należy do kompetencji marszałka województwa.
Jak przekonuje, rozumie rozżalonych mieszkańców. To właśnie od nich dowiedział się o komunikacyjnych problemach.
Co w tej sytuacji może zrobić? - Myślimy o przystąpieniu do oświęcimskiego Związku Międzygminnego, a wtedy MZK mógłby wydłużyć kurs z Harmęż do Woli - dodaje.

Na razie taki wniosek nie został złożony, ale, jak informuje prezes MZK Bożena Fraś, po uzgodnieniach kursy mogłyby ruszyć już od 1 lutego.

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Gazeta Krakowska Małopolska Zachodnia

WIDEO: Świąteczne targi na krakowskim Rynku

Źródło: TVN

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Poszkodowana ta sytuacją
Zaangażowanie Pana Banasia widać gołym okiem. Gdyby choć trochę wójt zrealizował co pan Łukasz pomaga to by tych problemów nie było.
A pan Słoninka nawet zarecytował ustawę która pozwala w nagłych wypadkach postawić busy zastępcze. Tak właśnie wygląda nie moc naszych urzędników.
Dziękuję Gazecie Krakowskiej za nagłośnienie problemu.
:)
Prawda jest pośrodku - wójt cudem nie jest ale strona wolanie.info to raczej miejsce wylewania żalów przeciwników wójta niż przekrój opinii całej miejscowości / gminy.

A ty Wolaninie (?) przypominasz mi posłów PO biegających po zachodnich redakcjach i gabinetach politycznych żeby skarżyć się na Polskę. Co ludzi z Oświęcimia obchodzą nasze problemy? A może chcesz się wypromować?
W
Wolanka
Ludzie muszą wiedzieć że 11 grudnia planowana była sesja ale wójt wystraszył się licznej grupy mieszkańców. Pan Banaś zorganizował spotkanie ubyło nas ponad 50 osób a wójt nie przybył na spotkanie bo czasu brakowało.
o
obiektywnie
Wójt nic NIE MOGĘ...to po co jesteś chłopku?A Fraś z MZK się nadyma jakby miała pełną kasę i full zamówień. Biedaczysko MZK ledwo dyszy i powinno od następnego dnia skorzystać i wozić ludzi, zarabiać a nie się nadymać i kazać czekać kwartał !!! Swoją drogą WOLA to koniec Świata, wiatr nawraca, psy d...szczekają;jak Czeczotta zlikwidowano, to zapomniano o tej Wiosce. Pszczyna olewa, Oświęcim także, bo niby dlaczego NIE? Tylko Wójt jest Panem a NIC NIE MOŻE. Ludzie sami sobie poradzą bez Władzy.
P
Pasazerka
Pan Banaś to majstersztik nasz wójt to porażka i mógłby się dużo nauczyć od chłopaka który dużo nam pomaga i to bezinteresownie Panie wojcie. Ale za rok ten chłopak ma mój głos
A
A.N
Tak nieśmiało przypomnę o kolejnym wolańskim muchowozie: linii numer 251 do Bierunia. Żeby dojechac do Oświęcimia na godz. 19:00 można jechać tak: 251 o 15:39 ze "szkoły" do Bierunia "plac autobusowy", tam przesiadka do 686 o 16:55. W Oświęcimiu po 17:20.
Jedzie jeszcze 251 o 18:05, na "Ścierniach" jest o 18:36. Z Tychów p. Bieruń do Oświęcimia jeżdżą busy, ale po ich rozkład to na przystanek albo do kierowcy. Być może jest możliwy dojazd na 19:00.
W
Wolanin
Takiego bez duszy mamy wójta zapraszam Małopolskę do lektury o naszych problemach na stronach wolanie.info tam cała prawda o nic nie robieniu wójta dla mieszkańców. I wójt wiedział o problemie już 2 miesiące temu niech nie kłamie że od nas się dowiedział.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska