Od kilku lat Jesienny Festiwal Teatralny gości w Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari w Starym Sączu. Tradycyjnie w październiku sądecka publiczność w ciągu dwóch tygodni ma okazję zobaczyć artystów wielkiego formatu, ale także rodzimych aktorów – amatorów.
W tym roku w dniach 5-20 października odbyła się 28. odsłona Jesiennego Festiwalu Teatralnego. Rozpoczął ją wybitnie zagrany monodram „Shirley Valentine” w wykonaniu Krystyny Jandy.
Przez dwa tygodnie na deskach starosądeckiego Sokoła można było podziwiać znanych i lubianych aktorów teatralnych, filmowych i serialowych. Był dramat, komediodramat, farsa, groteska i nowoczesne podejście do klasyki – „Wyzwolenie” Stanisława Wyspiańskiego, które przygotował Teatr Wierszalin z Supraśla. Poruszono uniwersalne tematy: miłość, zdrada, kłamstwo, przyjaźń, samotność, władza. To zaserwowały teatry z Warszawy: TITO Productions, Spektaklove, Agencja Produkcyjna PALMA, Teatr ATENEUM, Wydział Produkcji, Teatr KAMIENICA, Teatr GARNIZON SZTUKI, Kompania Teatralna i Teatr KWADRAT.
Nie zabrakło lokalnych akcentów. Teatr Robotniczy im. Bolesława Barbackiego z Nowego Sącza pokazał „Wykapanego zięcia” Krzysztofa Kędziory w reżyserii Janusza Michalika. Natomiast Scena Teatralna przy Sokole w Starym Sączu wystawi bajkę Andersena „Nowe szaty króla”. Był to jedyny spektakl familijny podczas tegorocznego festiwalu.
Nie można zapomnieć o musicalu. W tej formie zaprezentowali się Maria Niklińska i Rafał Olbrychski w „Apetycie na czereśnie” Agnieszki Osieckiej.
- Hotel milionera nad Jeziorem Rożnowskim przyciąga celebrytów
- To miejsce nad Jeziorem Rożnowskim zmieniło się nie do poznania
- To tutaj uczestnicy "Sanatorium miłości" balowali. Jest jak w pałacu
- Park Terapeutyczny z amfiteatrem i tężnią solankową. To będzie turystyczny hit
- Remont ratusza pochłonie około 20 milionów złotych i potrwa do 2025 roku
- Wspaniałe krynickie wille. To prawdziwe perełki architektoniczne w szwajcarskim stylu
Pustynia Błędowska, czyli największa atrakcja turystyczna w powiecie olkuskim
