https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaasfaltowali nową śluzę rowerową [ZDJĘCIA]

Dawid Serafin
Jedna śluza ocalała, druga pokrył świeżutki asfalt
Jedna śluza ocalała, druga pokrył świeżutki asfalt Adam Wojnar
Najpierw namalowano nowe śluzy rowerowe, a później... wymieniono asfalt. Urzędnicy tłumaczą, że z całym zamieszaniem nie mają nic wspólnego.

Na skrzyżowaniu ulicy Piastowskiej i Reymonta drogowcy namalowali śluzy rowerowe. Wszystko po to, by usprawnić ruch. Problem w tym, że po ich namalowaniu został położony nowy asfalt, a jedna ze śluz "zniknęła".

- Jeżdżę codziennie tą drogą. Byłem naprawdę zaskoczony, gdy pewnego poranka pojawił się nowy asfalt a śluza zniknęła - relacjonuje Piotr Zięba, rowerzysta. - Nie rozumiem tej pokrętnej logiki. Najpierw malujemy coś na drodze a później przykrywamy to nowym asfaltem. Tylko pogratulować urzędnikom poczucia humoru - dodaje Zięba.

Śluzy rowerowe były zaprojektowane w tym miejscu po konsultacji ze środowiskami rowerowymi. Ich wykonanie zaplanowano jednak dopiero w momencie kiedy drogowcy położą nowy asfalt. Dlaczego tak się nie stało?

- Niestety, wykonawca malowania zrealizował je, zanim został zmieniony asfalt. Odbyło się to bez uzgodnienia z nami - wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Urzędnicy zapewniają, że sprawy nie zamierzają zostawić. - Wykonawca malowania będzie musiał wykonać je jeszcze raz. Oczywiście, pokrywając wszystkie związane z tym koszta - tłumaczy Pyclik.

Kiedy nowa śluza może znów pojawić się na asfalcie? Zdaniem urzędników powinno to nastąpić jeszcze w tym tygodniu. - Jeśli pogoda będzie nam sprzyjać, malowanie powinno pojawić się tam jeszcze dzisiaj - zapewnia Pyclik.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anais
byle się nazywało- taka jest polityka miasta ws rowerów. W dodatku podnieca wojnę kierowcy vs rowery, bo zamiast budować nowe i bezpieczne ścieżki poza ulicą maluje się pasek dla rowerów przez co szerokośc i tak wąskich uliczek dla aut zmniejsza się drastycznie i często szaleni cykliści "bo mam ścieżkę" idą z całym pędem na samochod. No cóz ale krakówek od lat uznaje tylko bylejakośc i półśrodki. Jak powiedział pewien palant z zikitu w tok fm polityką miasta jest utrudnić (!!! jeszcze się da bardziej?!!! ruch samochodowy aby zmusić ludzi do jazdy rowerami i komunikacją miejską. Jak długo tacy idioci będą mieli coś do bredzenia w tym mieście będzie jak jest - Kraków jest najbardziej zakorkowanym miastem w Pl i ma szansę na utrzymanie pozycji przez wiele lat.
n
nienie
wszystko płynie, dziura na dziurze. jak sie jedzie autobusem to rzuca po całym pojezdzie. trzeba uwazac na glowe zeby nie uderzyc w sufit albo wspolpasazera. powinny rozdawac kaski przy wsiadaniu
H
Hubert
Nie wszyscy znają przepisy ruchu drogowego. Śluzy (podobnie jak większość oznakowania poziomego) pomagają "intuicyjnie" odnaleźć się na drodze. Na przykład tym, którzy nie wiedzą np. że rowerem można wyprzedzać korek z prawej strony.
r
rowerzysta
Co to jest śluza rowerowa i po co to jest? Jeżdżę rowerem od 20 lat i nie wiem po co takie coś. Jak się zna przepisy ruchu drogowego to nie są potrzebne takie utrudnienia.
k
krk
"Pojawiam się i znikam"-scieżka rowerowa.
k
krakus
Kraków to miasto poyebanych pomysłów, zrodzonych w poyebanych twarzoczaszkach.
z
zikitporazka
Jest uzgodniony termin wykonania, wykonawca wywiazal sie, nie wiem na jakiej podstawie ZIKiT chce zeby malowal drugi raz na wlasny koszt. Panie Pyclik gadasz Pan glupoty - zreszta nie dziwie sie, rzadko Pan gadasz cos madrego.
g
gniewko_syn_ryba
a szczególnie kierowniczej, do zacisznych pawilonów przy ul. Babińskiego !
k
kazek
jeżeli jest nakaz jazdy prosto, to śluzy są ok, ale kiedy samochody skręcaja w prawo (np. nakaz na skrzyżowaniu Królewska/aleje, to jest to wielkie nieporozumienie i igranie z życiem. Niestety....
Codziennie widzę jak rowerzyści cudem unikają potrącenia ...
g
gosc
I bardzo dobrze. Śluzy to idiotyczny pomysł, niebezpieczny i znów spowalniający ruch w mieście przez fanaberie rowerowych terrorystów
m
mieszkaniec
Całość jest robiona byle jak, byle szybciej.

Na zdjęciu wyraźnie widać iż konieczny jest kompleksowy remont całej ulicy. Asfalt w miejscach poza nakładkami jest spękany i zaraz zacznie się sypać. Ale rozumiem że "taniej" jest robić wieczne "łatanie" zamiast zrobić porządny remont od razu.

A jeżeli chodzi o śluzy, to co po nich, jeżeli nie ma pasów rowerowych, które pozwolą do nich bezpiecznie dojechać. Piastowska jest bardzo ruchliwą ulicą. Wydzielony pas rowerowy bardzo by podniósł bezpieczeństwo. Remont ulicy pozwoliłby stworzyć taki pas.

Tak więc mamy prowizorkę.
G
Gazer
I dobrze, te śluzy są bardzo niebezpieczne
Z
ZR
Jak to "urzędnicy nie mają nic wspólnego" z zamalowaniem śluzy? Jak to namalowanie odbyło się to bez uzgodnienia z ZIKiTem?

9 października, tj. dwa tygodnie temu, oficer rowerowy ZIKiT oznajmiał na Twitterze, że namalowano śluzę na Reymonta. Jak teraz ZIKiT może twierdzić, że nie widział, że malują? Kto odpowiada za oznakowanie poziome w Krakowie? Nie ZIKiT? Jak można na jezdni namalować obowiązujące prawnie znaki tak, by ZIKiT o tym nie wiedział i się tym nie interesował?

Sorry, ale ta instytucja wymaga *pilnej* kontroli społecznej.
j
jkj
w naszym Krakowie.
P
Po pomalowaniu
Po pomalowaniu proponuję zerwać to-to wszystko jeszcze raz aby upewnić się, czy kable telekomunikacyjne pod ww. jezdnią są aby położone prawidłowo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska