FLESZ - Złodzieje nie próżnują. Uważaj na voice phishing!

Całe zajście zaczęło się od rozmowy młodego mężczyzny z nieznajomymi, którzy zaczepili go przy jednym z lokali w Zabierzowie.
Zgłaszający sprawę policji poinformował funkcjonariuszy, że podczas podróży rowerem przystanął w okolicy baru w gminie Zabierzów, wówczas podeszło do niego dwóch, nieznanych mu, młodych mężczyzn oraz kobieta. Chwilę rozmawiał z nieznajomymi. Kobieta w pewnym momencie oddaliła się, twierdząc, że idzie do domu. Po jakimś czasie jeden z mężczyzn wykorzystując nieuwagę zgłaszającego, wsiadł na jego rower i odjechał, nie reagując na wołania do zwrotu roweru. Jego kolega również oddalił się z miejsca.
Mężczyźnie skradziono rower oraz portfel z dokumentami i pieniędzmi, których było ponad 1,3 tys. zł. Znajdowały się one w saszetce przypiętej do roweru. Wartość strat pokrzywdzony wycenił na kwotę bliską 3,5 tysiąca złotych.
- Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska, policjanci z Zabierzowa już tego samego dnia ustalili personalia sprawcy. Okazał się nim 21-latek z Krakowa. Tego samego dnia udali się pod adres zamieszkania mężczyzny. Na miejscu znaleźli rower ustawiony przy ścianie do góry nogami, miał on już zatarte numery seryjne. Odnaleźli też saszetkę z portfelem, pieniędzmi i dokumentami pokrzywdzonego. Wszystkie te rzeczy policjanci zabezpieczyli i zwrócili właścicielowi. 21-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży i ukrywania dokumentów. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia - informuje podkomisarz Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
- Koronawirus w Małopolsce [DANE, MAPA POWIATÓW]
- Podkrakowskie gminy boją się nadchodzących wyborów
- Skawina. Miasto uruchomiło ekrany pokazujące stan jakości powietrza
- Historia pewnego krzyża. Nad Nielepicami rozciąga swe ramiona od dwóch wieków
- Kacperek Ryło już po zabiegu w USA. "Pacjent jest dzielny"
- Powstają dzikie wysypiska. Wywożą odpady gdzie popadnie