W niedzielę o godz. 14 na przejściu dla pieszych przy restauracji Pokusa w Gaju (gm. Mogilany) odbędzie się manifestacja mieszkańców, którzy domagają się bezpiecznych przejść i przejazdów przez zakopiankę.
Akcja będzie polegać na przemarszu przez przejście, co spowoduje blokadę drogi przez 15 minut. Mieszkańcy domagają się m.in. kładki dla pieszych przy restauracji Pokusa. W styczniu 2012 roku wysłali do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad apel, w którym prosili, aby do czasu wybudowania kładki została zainstalowana sygnalizacja świetlna "na żądanie".
Otrzymali odpowiedź odmowną. Organizatorzy protestu ostrzegają, że jeśli nie będzie reakcji, przeprowadzą kolejne, dłuższe blokady zakopianki.
Popieram wiem co się tam dzieje i jak trudno się tam przechodzi i przejeżdża. Wiem ilu ludzi tam zginęło. A urzędnicy swoje nic nie chcą pomóż
M
Michał
popieram w 100% dzisiaj przejeżdżałem i widziałem tłum ludzi:)w Jedności Siła:)
oby więcej takich protestów i nie tylko w sprawach dróg publicznych!ale w naszym kraju część jest za część przeciw a reszta obojętna i dlatego jest jak jest;;;
G
Gość
Popieram z całego serca!!! Każdy kto ma dziecko chodzące samo do szkoły albo starsza osoba, która już nie tak żwawo jak przed laty pokonuje przejścia dla pieszych, rozumie w czym rzecz. Samochody mkną po mogilańskich górkach bardzo szybko. O wypadek nietrudno. Kto z nas, mieszkających w Krakowie lub okolicach nie stał w korku lub nie zwalniał bo minąć wypadek na zakopiance- ilu z nas widziało na jezdni czarny worek z zabitym w środku.
Kto popiera protest mieszkańców niech dopisze się pod postem- W ILOŚCI SIŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
