Zakłady Górniczo Hutnicze Bolesław rozpoczęły usuwanie kości z kanału Dąbrówka. Prace potrwają do końca maja ZDJĘCIA

Na początku stycznia tego roku jedna z mieszkanek gminy Bolesław natknęła się na makabryczne znalezisko. Dno kanału płynącego przez gminę Bolesław usłane było olbrzymią ilością kości zwierzęcych. Sprawa została wówczas zgłoszona Zakładom Górniczo-Hutniczym Bolesław, które są właścicielem kanału, zobowiązały się do posprzątania tych kości.

Służby zakładowe ZGH Bolesław w ramach stałego nadzoru przeprowadziły kontrole kanału Dąbrówka. Oprócz kości odkryto dużo butelek, opon, tworzyw sztucznych i innych odpadów zalegających w korycie Dąbrówki.

Jak na razie nie można usunąć tych odpadów. Powodem jest fakt, że obecnie mogą tam hibernować płazy. Zorganizowanie sprzątania mogło by im zaszkodzić. Przeprowadzenie usunięcia większości odpadów trzeba zatem przełożyć na okres wiosenny.

Służby zakładów dotarły także do cmentarzyska zwierząt znajdujące się tuż przy drodze krajowej numer 94.

- Dużym zaskoczeniem były odpady pochodzenia zwierzęcego, zdecydowanie nie związane z działalnością ZGH. Dlaczego się tam znalazły i w takiej ilości? Kto znalazł sobie miejsce na utylizację tych i innych odpadów? Można jedynie snuć przypuszczenia – czytamy w informacji zamieszczonej przez ZGH Bolesław.

Spółka podjęła działania w celu profesjonalnego usunięcia kości z kanału. Jak zapewniają jej przedstawiciele dokonano wyboru firmy, która w sposób kompleksowy przeprowadzi całość prac porządkowych.

- Służby zakładowe na bieżąco monitorują usuwanie odpadów w kanale, a firma wykonująca usługę porządkową jest zobowiązana do okresowego raportowania swojej działalności w tym zakresie – informują przedstawiciele ZGH.

Prace mają być realizowane etapami.

FLESZ - W czasie pandemii więcej surfujemy po sieci