https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: błękitny krzyż TOPR nie jest na sprzedaż

Halina Kraczyńska
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego nie wystąpią, ani w kręconym właśnie serialu "Szpilki na Giewoncie", ani w innym planowanym w Warszawie obyczajowo-sensacyjnym tasiemcu, typu "Słoneczny patrol". Nie zamierzają też występować - mimo nagabywań - w żadnej reklamie telewizyjnej.

Choć czerwone kurtki z niebieskim krzyżem, jakie noszą ratownicy, oraz mit i sława działań TOPR, a także tatrzański plener wyjątkowo dobrze sprzedawałyby się w telewizji, ratownicy na razie nie zostaną aktorami.

- Nie kusi nas tego rodzaju popularność - podkreśla Jan Krzysztof, naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak dodaje, tak szacowna organizacja jak TOPR, która w ubiegłym roku skończyła 100 lat, nie zamierza skusić się na propozycje filmowców i twórców reklam.

A te sypią się zewsząd. Niedawno twórcy nowego telewizyjnego serialu "Szpilki na Giewoncie" wystąpili do TOPR o udzielenie zgody na użycie przez nich logo i wizerunku pogotowia.

Twórcy filmu "Przystań", opowiadającego o działalności ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, również zwrócili się do TOPR, bo zamierzali nakręcić film obyczajowo-sensacyjny o górskich ratownikach.

W tej sprawie pogotowie wydało nawet oficjalne oświadczenie na swojej stronie internetowej - "W związku z szeregiem pytań i informacji ukazujących się szczególnie na stronach internetowych informujemy, że TOPR nie przewiduje współpracy i użyczenia wizerunku przy planowanej produkcji serialu fabularnego o ratownikach górskich".

Ostatnio o zgodę na udział TOPR w spotach reklamowych zabiegali producenci trzech reklamówek.
- Niestety, te wszystkie produkcje będą musiały sobie poradzić bez Tatrzańśkiego Pogotowia! Nie jesteśmy na sprzedaż! - zaznacza naczelnik Jan Krzysztof.

- Owszem, jesteśmy zainteresowani zrealizowaniem dokumentu promującego pracę naszych ratowników, ale seriale, gdzie ratowników TOPR grają aktorzy, gdzie wyobrażenie o naszej działalności jest nie takie, jak być powinno, nie interesują nas! Do takich produkcji nie użyczymy naszego wizerunku ani też naszego logo.

Wybrane dla Ciebie

Zarobki sięgają 34 tys. zł. Takie pensje czekają w nowej energetyce

Zarobki sięgają 34 tys. zł. Takie pensje czekają w nowej energetyce

Prezydent Aleksander Miszalski: Nie ma zgody na trasę S7 przez Kraków

Prezydent Aleksander Miszalski: Nie ma zgody na trasę S7 przez Kraków

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska