TOPR: kobiety nie mogę być ratownikami?
- Przeprowadziłem rozmowę z ministrem sportu, z Adamem Gierszem, który poinformował mnie, że nie przekaże zakopiańskiemu COS kwoty trzech milionów 200 tysięcy złotych na inwestycje, jeżeli ten będzie zalegał z płaceniem podatku od nieruchomości - tłumaczy burmistrz Majcher. COS zalegał za cztery miesiące kwotę 532 tysięcy złotych. I jak poinformował burmistrza jego dyrektor, nie ma pieniędzy na uregulowanie tych zobowiązań.
- W związku z taką sytuacją podjąłem decyzję, aby na koniec tego roku zwolnić COS z płacenia tej kwoty - zaznaczył Majcher. - Ale to ostatni raz.
A minister, tak jak obiecał, przelał ponad trzy miliony na konto Ośrodka. Jak mówi Jan Walkosz-Jambor, dyrektor COS w Zakopanem, te pieniądze zostaną przeznaczone na remont rozbiegu Wielkiej Krokwi (będzie mrożony), na przebudowę jej lewej trybuny oraz na remont tras nartorolkowych.
Jednak sprawa zwolnienia jednej firmy z płacenia podatku budzi emocje wśród innych ubiegających się o umorzenie spółek. W ubiegłym roku starał się o to, bez efektu, ośrodek narciarski na zakopiańskiej Harendzie. Sprawa podatku trafiła nawet do Sądu Okręgowego w Warszawie.
- Do czasu rozstrzygnięcia nie chcemy wyrokować, czy uznamy zwolnienie COS jako precedens dla nas - mówi Wojciech Strączek, prezes ośrodka na Harendzie.
Konkurs fotograficzny "Mamo, tato, zrób mi portret". Weź udział i zgarnij nagrody!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Wielka galeria! Zobacz archiwalne zdjęcia strojów Wisły Kraków z ostatnich stu lat!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!