Zakopiańscy aptekarze apelują do włodarzy miasta, by utworzyć w mieście stałe punkty oddawania przeterminowanych leków.
- Zgłasza się coraz więcej osób, które przynoszą do nas stare leki, bo nie mają gdzie ich oddać - mówi Marzena Mitan-Abel, właścielka apteki na ul. Nowotarskiej, miejska radna. - W miarę możliwości przyjmujemy je, ale i tak, duża liczba ląduje w śmieciach. To są czasami niebezpieczne środki i mogą stanowić zagrożenie dla ludzi.
Radni zaapelowali do firmy Tesko zajmującej się odpadami, aby utworzyć punkty odbioru leków.