Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: góralka nie chce lokum od urzędników, bo... jest zbyt małe

Tomasz Mateusiak
Janina Marek nie chce mieszkać w ruderze, ale ma też wymagania
Janina Marek nie chce mieszkać w ruderze, ale ma też wymagania Tomasz Mateusiak
Mieszkająca bez wody i toalety kobieta dostała od urzędników nowe mieszkanie. Nie przeprowadzi się do niego, bo jej zdaniem lokum jest... zbyt małe.

Zakopane. Mamy XXI wiek, a pani Janina musi myć się w deszczówce

Wiele osób się popłakało, gdy w październiku 2014 r. 70-letnia Janina Marek z Zakopanego apelowała w telewizji i "Gazecie Krakowskiej" o nowe mieszkanie. Emerytka od lat mieszkała w fatalnych warunkach. Zajmowała jeden pokój w starej ruderze na zakopiańskiej Jaszczurówce, gdzie brakowało wody i toalety, a ściany były dziurawe jak sito...

Nic więc dziwnego, że urzędnicy szybko obiecali kobiecie nowe lokum. Niestety, choć pani Janina już za kilka dni mogłaby się do niego wprowadzić, szczęśliwego zakończenia tej historii na razie nie będzie.

Janina Marek mieszkała na Jaszczurówce od dziecka. Wraz z matką dostały tu kwaterunek od Tatrzańskiego Parku Narodowego. Kobieta wychowała tutaj dzieci i spędziła całe życie. Teraz jednak chce zmiany. - Ten budynek to ruina - zgadza się pani Janina. Nie ma łazienki. Wodę do mycia i gotowania nosi z potoku. Myje się w misce, a załatwia w przenośnej toalecie.

- Męczyłam się zbyt długo. Dłużej nie mogę. Poprosiłam o nowe mieszkanie - potwierdza. Apel odbił się głośnym echem, gdy sytuację pani Marek pokazano w programie TVP "Sprawa dla reportera". Obecny w studiu dyrektor TPN Szymon Ziobrowski obiecał wówczas, że znajdzie kobiecie nowe mieszkanie. Słowa dotrzymał. Pani Janina jeszcze w listopadzie ub.r. dostała pismo, z którego wynikało, że będzie mogła zamieszkać w bloku przy ul. Chałubińskiego w Zakopanem. Choć wybudował go TPN, dziś należy do Skarbu Państwa. Ziobrowski poruszony ciężką sytuacją kobiety, o której jak mówi, wcześniej nie wiedział, wyprosił u starosty miejsce w bloku dla pani Marek. - Sam proces kwaterunku trochę trwa - mówi Katarzyna Grajnert, urzędniczka zakopiańskiego starostwa. Wszystko przez to, że mieszkanie, które przeznaczono dla kobiety, zajmuje jeszcze inna lokatorka.

Ona ma dostać większe lokum w tym samym bloku. Jednak by podpisać z nią umowę najmu na czas nieokreślony potrzebna jest zgody wojewody. - My możemy podpisywać umowy tylko na 3 lata. Taką właśnie zawrzemy z panią Janiną Marek-mówi Grajnert. Zdaniem urzędniczki, do dwóch tygodni emerytka będzie więc mogła się już wprowadzić do nowego domu.

Jednak kobieta, która jeszcze w zeszły czwartek prosiła "Krakowską" o interwencję, już dzień później z oferty urzędników była niezadowolona. - Nie przeniosę się do tego mieszkania, co mi proponują, bo jest za małe - mówi stanowczo. Zaoferowane jej lokum ma ok. 16 m kwadr. Jest tam pokoik, aneks kuchenny i łazienka. - Czemu mam dostać klitkę, a jakaś inna kobieta fajne mieszkanie? To skandal. Zresztą nie mogę się też zgodzić na podpisanie umowy na 3 lata. A co będzie po tym okresie? Wyrzucą mnie na bruk? - pyta wzburzona.

Choć urzędnicy przekonują ją, że umowa na 3 lata będzie pierwszą z wielu, emerytka stoi przy swoim. - Chcę większe mieszkanie, bo w takim nowym zamieszka ze mną wnuczka, która będzie się mną opiekować, gdy zachoruję - mówi. Sytuacja jest patowa. Urzędnicy na razie nie wiedzą co zrobić z panią Janiną. Bo drugiego większego mieszkania w swojej puli nie mają.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska