Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Jedyne miasto bez miejskiego transportu

Halina Kraczyńska
Obecnie prywatne busy próbują w Zakopanem bardzo nieudolnie zastąpić regularną miejską komunikacją
Obecnie prywatne busy próbują w Zakopanem bardzo nieudolnie zastąpić regularną miejską komunikacją Halina Kraczyńska
Nie wiadomo, czy to skąpstwo gminy Zakopane, czy strach przed silnym lobby busiarzy. Ani zakopiańscy urzędnicy, ani miejscy radni spod Giewontu do tej pory nawet nie rozpoczęli dyskusji na temat utworzenia komunikacji miejskiej, choć od prawie roku umożliwia im to nowa ustawa o publicznym transporcie zbiorowym.

Czytaj także: "Prometeusz" Hasiora straszy rdzą?

Zamiast rozwiązań, które polepszyłyby żywot pasażerów, jedyną zmianą jest... wysokość opłaty, jaką busiarze muszą uiszczać do miejskiej kasy za zatrzymywanie się na przystankach.
Wszyscy radni i burmistrzowie zgadzają się, jak mówi wiceburmistrz Wojciech Solik, że obecna komunikacja w naszym mieście - obsługiwana przez prywatne busy - nie spełnia żadnych norm. Jest to transport dla turystów, a nie dla mieszkańców. Gdy przychodzi martwy sezon, zakopiańczycy mogą liczyć tylko na własny samochód. Busiarze zawieszają wtedy linie, bo są nierentowne.

- Wylądowałam w czerwcu wieczorem na Olczy. W rozkładzie sprawdziłam, że mam trzy busy do centrum Zakopanego. Zaczęłam się niepokoić, gdy drugi z kolei nie przyjechał, i już zaczynało się ściemniać, a w dodatku chmurzyć - wspomina Bożena Gaj z Zakopanego. - Po godzinie stwierdziłam, że nie ma co czekać, i ruszyłam na nogach. Trzeci bus też nie pojechał.
Takich sytuacji w Zakopanem jest bez liku...

Do tej pory władze miasta rozkładały ręce i tłumaczyły, że nic nie mogą tutaj zrobić. Zbawieniem miała być nowa ustawa o publicznym transporcie zbiorowym - tak przynajmniej od dwóch lat zapewniali nas miejscy urzędnicy. Ustawę prezydent RP podpisał w grudniu 2010 r. Daje ona gminie szansę na zmianę tej sytuacji.

- Ustawa ta otwiera gminie możliwość utworzenia komunikacji miejskiej, dzięki czemu burmistrz miałby znaczący wpływ na rozkład jazdy - tłumaczy Robert Chowaniec z wydziału drogownictwa.
W zamian za to gmina musiałaby dopłacać do komunikacji. Tak robią Kraków, Warszawa, a nawet sąsiedni Nowym Targ. Czy Zakopanego nie stać na to?

- Wiąże się to z niemałym wydatkiem dla budżetu gminy - podkreśla wiceburmistrz Solik. - No i jest jeszcze aspekt społeczny. Wiele rodzin żyje z prywatnego transportu i gdybyśmy mieli miejską komunikację, mogliby przez to stracić źródło dochodów.

Dodaje jednak, że ustawa nie zapewnia wyłączności na danej linii przewoźnikowi wyłonionemu przez gminę w przetargu. Mogą kursować obok linii komunikacji miejskiej także inni przewoźnicy. A niektóre linie, np. do Kuźnic, mogą zostać uznane za tzw. linie komercyjne. Tak więc busiarze nie zostaliby pozbawieni pracy.

- Przyznaję, że komunikacja miejska w naszym mieście jest potrzebna. Radni też to potwierdzili - mówi Solik. To tyle. Bo na razie nie wiadomo, kiedy władze miasta zaczną rozmawiać o szczegółach. Nikt się nie pali do tego, by polepszyć życie mieszkańców.

- Myślę, że dyskusje na ten temat ruszą przy okazji przedstawienia koncepcji zagospodarowania terenu PKP, gdzie przewidujemy miejsce na taką komunikację - zapowiada Solik.
Jednak o żadnym terminie - ani bliższym, ani nawet dalszym - nikt mówić nie chce.

Miasto ma pomagać mieszkańcom
Zakopane jest chyba jedynym miastem w naszym województwie, gdzie nie ma komunikacji miejskiej. Nawet w Bukowinie, czy Białce Tatrzańskiej transport publiczny odbywa się regularnie. Nie mówiąc już o Nowym Targu, gdzie powstają nowe trasy. U nas też miasto powinno stworzyć taką komunikację, nawet jeśli będzie musiało ją dotować. W końcu samorząd ma służyć mieszkańcom. Co z tego, że burmistrz będzie chwalił się wysokimi przychodami w budżecie, skoro nie będzie miało to żadnego przełożenia na życie przeciętnego zjadacza chleba?
Łukasz Bobek

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska