https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: Marek Trzaskoś został nowym komendantem straży miejskiej! Wygra z demonami przeszłości?

Tomasz Mateusiak
Burmistrz Leszek Dorula (z prawej) nominował na stanowisko komendanta straży miejskiej Marka Trzaskosia (z lewej)
Burmistrz Leszek Dorula (z prawej) nominował na stanowisko komendanta straży miejskiej Marka Trzaskosia (z lewej)
Marek Trzaskoś został wczoraj powołany na stanowisko komendanta zakopiańskiej straży miejskiej. "Krakowska" pisze o tym jako pierwsza!

W Zakopanem jest nowy szeryf! Burmistrz Leszek Dorula ogłosił wczoraj, że nowym komendantem zakopiańskiej straży miejskiej będzie jego były kolega z rady miasta Marek Trzaskoś. Ten ma doświadczenie w służbach mundurowych bo przez 5 lat był celnikiem. Pracę tę stracił jednak w 2005 roku, po tym jak policja złapała go na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu.
Potwierdziły się informacje, jakie "Krakowska" jako pierwsza podała jeszcze w połowie kwietnia. Osobą, która zastąpi Józefa Szyszkę (złożył rezygnację z funkcji komendanta) na stanowisku szefa zakopiańskiej straży miejskiej, będzie Marek Trzaskoś.
- Mogę już to potwierdzić oficjalnie. Trzaskoś będzie komendantem. Był moim faworytem od początku, ale zanim powierzyłem mu to stanowisko musiałem uzyskać akceptację małopolskiego komendanta policji. Dziś trafiła na moje biurko - mówi burmistrz Dorula.

Nie ma więc przeciwwskazań, by Marek Trzaskoś rozpoczął pracę z początkiem przyszłego tygodnia.
Zdaniem burmistrza Doruli, były radny (Trzaskoś był nim w latach 2002-2005; 2006-2010 oraz 2010-2014) sprawdzi się jako komendant straży miejskiej, ponieważ ma doświadczenie w służbach mundurowych. Poza tym przez lata pracy w radzie miasta poznał problemy Zakopanego i ma pomysł, jak je rozwiązać. To samo mówi sam nowo powołany komendant straży miejskiej.
- Chcę, by strażnicy pod moją wodzą byli widoczni na ulicy - nie kryje Trzaskoś.

Ma wizję, by społeczeństwo nie odbierało ich jako "złych", ale raczej "dobrych funkcjonariuszy". Dlatego będziemy pouczać i z wytrwałością tłumaczyć ludziom, że pewnych rzeczy (np. śmiecenia czy palenia w piecu plastikiem) robić nie wolno. Nawet listy, jakie będę kierował do ludzi, będą pisane w miłym tonie. Dopiero gdy to nie pomoże nałożę na kogoś mandat.
Czas pokaże czy taka postawa przysporzy nowemu komendantowi popularności. Dziś wiadomo, że na początku kadencji będzie musiał się zmierzyć z dwiema przypiętymi mu łatkami. Pierwsza to taka, że jego nominacja to w przypadku Doruli zwykłe obsadzanie stanowisk... kolegami.

Trzaskoś jest prezesem partyjki Tatrzański Klub Niezależnych, która w 21-osobowej radzie miasta Zakopanego ma aż 4 radnych. Wszyscy są w koalicji z Dorulą.

- Burmistrz dał Trzaskosiowi stołek by przytrzymać radnych przy sobie - mówi opozycja. - To bzdura - odpowiada Dorula. - Radni ze mną sympatyzujący robią to z idei, a nie za stołki.

Druga "łatka", z jaką musi sobie poradzić Trzaskoś, to ciągnąca się od 2005 r. afera, gdy policja zatrzymała go, kiedy jechał pijany. Miał we krwi ponad promil alkoholu. Po tej sprawie odszedł ze służby celnej i zrzekł się (do następnych wyborów) mandatu radnego. Sąd skazał go za to przestępstwo. Dziś wyrok już się zatarł.

- To co wówczas zrobiłem to mój największy błąd w życiu - mówi dziś Marek Trzaskoś. - Wstydzę się go, śni mi się po nocy, ale myślę że już za to odpokutowałem.

Nowego podwładnego i przyjaciela (w poprzedniej kadencji obaj panowie byli wiceprzewodniczącymi rady miasta) broni też Dorula.

- Marek nie może całe życie odpowiadać za tamten incydent. Poniósł już za niego karę, a teraz będzie pracował z pożytkiem dla miasta.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czytacz brukowcow
Strona główna » Wypisy z ekspertyzy dotyczącej pracy koni...
Wypisy z ekspertyzy dotyczącej pracy koni fiakierskich na drodze do Morskiego Oka (dr inż. Maciej Jackowski).

Normalną siłą pociągową konia nazywamy taką siłę, z jaką koń może pracować przez cały dzień bez szkody dla zdrowia. Gdy koń pracuje w stępie, w zależności od masy jego ciała waha się ona od 117 do 147 % masy jego ciała i jest wyrażona w niutonach. Jeśli mówimy, że koń może pracować bez szkody dla siebie np. z siłą równą 147% masy jego ciała, to nie oznacza to, że nie może ona chwilowo znacznie wzrosnąć, choćby przy ruszaniu wozu. Zmuszanie konia przez dłuższy czas do przekraczania normalnej siły pociągowej niszczy go, przez co o wiele szybciej staje się niezdolny do pracy. Może być traktowane jako permanentne znęcanie się nad nim, co sprzeczne jest z Konwencją Praw Zwierzęcia, a więc podlega karze. Przy pomocy dynamometru lub innego podobnego miernika można najłatwiej określić potrzebną do wykonania danej pracy siłę. Normalna siła pociągowa określana na podstawie ustalonego procentu masy ciała będzie przyjmowała podane w odpowiednich tablicach wartości tylko w takich przypadkach, kiedy będzie dotyczyła ona koni w sile wieku, zdrowych, w dobrej kondycji roboczej (nie mogą być ani za chude, ani zapasione), należycie pielęgnowanych (ważny jest poprawny stan kopyt), a także bez nałogów i narowów oraz o temperamencie zrównoważonym i spokojnym, ale żywym.

Znając normalną siłę pociągową można obliczyć dopuszczalny ładunek wozu w/g wzoru:

A + B = S : W

gdzie: A = ciężar własny wozu

B = ładunek wozu

S = normalna siła pociągowa

W = współczynnik oporu zależny od drogi i konstrukcji wozu; w tym przypadku (droga o nawierzchni asfaltowej) wynoszący 0,245

Przyjmując, że średnia masa ciała koni użytkowanych w transporcie turystów na trasie Palenica Białczańska - Włosienica wynosi od ok. 600 kg do ok. 730 kg, zaś ciężar własny wozu (A) wynosi 540 kg można wyliczyć potrzebną normalną siłę pociągową (S) do przewiezienia turystów.

W przypadku pracy na wzniesieniu siła ta musi być powiększona o wartość potrzebną do pokonania tego wzniesienie (pokonanie siły przyciągania ziemskiego), stąd wartość S należy powiększyć o wielkość S x sinα.

Wykonując odpowiednie obliczenia należy mieć na uwadze prawidłowość, że w miarę powiększania liczby koni w zaprzęgu wydajność ich pracy maleje. I tak, jeśli wykorzystanie siły roboczej jednego konia przyjąć za 100%, to w pracy parą koni na jednego z nich przypada już tylko 94%, w trójce 85%, w czwórce 77%.

TAK OBLICZA SIĘ WIELKOŚĆ SIŁY I ŁADUNKU W PRZYPADKU PRACY KONI „PRZEZ CAŁY DZIEŃ”, CO W ROLNICTWIE, W YALEŻNOSCI OD SEZONU OZNACZA PRACĘ PRZEZ 8 DO 12 GODZIN DZIENNIE.

A JAK TO JEST PRZY KRÓTKOTRWAŁYM, WIĘKSZYM WYSIŁKU? W tym przypadku pomocne są jedynie badania porównawcze i określanie wielkości fizjologicznych mówiacych o zmęczeniu organizmu zwierząt. Na podstawie wcyeśniej prowadzonych badań pilotowych ustalono, że przewożony na trasie Palenica Białczańska – Włosienica ładunek (pojazd oraz jego pasażerowie) nie powinien wyrządzać szkody zdrowiu koni, które do tej pracy będą przygotowane.

Obliczenia tego typu, słuszne pod względem teoretycznym, nie mogą być w praktyce stosowane zbyt formalistycznie. Do każdego konia należy podchodzić indywidualnie. Jeśli z obliczeń (jak powyżej) wynika, że oszacowana normalna siła pociągowa jest znacznie większa niż potrzebna do wykonania analizowanej pracy, to w praktyce może to oznaczać, że do pracy tej mogą być użyte zwierzęta bądź w gorszej kondycji, bądź takie, którym z innych powodów (wiek, źrebność itp.) należy się lżejsza praca.

Należy powtórzyć, że konie powinny być w dobrej (czytaj: prawidłowej) kondycji oraz charakteryzować się dobrym zdrowiem. Nie powinny także posiadać narowów, być czyste i o przyjaznym charakterze.

OZNACZA TO, że nie wytrzymuje krytyki
A
Anton
W Zakopcu też potrzebny jest KUKIZ !!!!
A
Anton
Ja też mam doświadczenie w służbach mundurowych bo mój wujek był żołnierzem !
A ja nie byłem karany za przestępstwa !
P
POMÓWIENIA !
Ten komentarz pachnie mi prokuraturą ! To są normalne pomówienia , ktoś powinien za to ponieść konsekwencje. Piszą na forum nie jest się wcale anonimowym , jak to cię niektórym wydaje !
J
Jacek
Brawo Panie Marku. Cieszę się, że został Pan Komendantem SM. Mam nadzieję, że poradzi sobie Pan z wieloma problemami naszego miasta. Aha i jeszcze jedno. Głupimi komentarzami proszę się nie przejmować. Znam Pana nie od dziś i wiem, że jest Pan człowiekiem uczciwym i szlachetnym. Powodzenia
a
amant
Rewelacja. Komendantem SM zostaje człowiek, który regularnie bije swoją żonę, chleje non stop i na dodatek jeździ po pijaku. Brawo Panie Burmistrzu.

Tym sposobem Zakopane stało się pierwszym miastem w Polsce które ma Sołtysa :(
e
ekolog
Anna Plaszczyk
1 godz. ·

Tymczasem w Zakopanem Komendantem Straży Miejskiej został człowiek dumny z zablokowania uchwały o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Dodatkowym smaczkiem jest to, że złapano go również na prowadzenia auta po pijanemu....
c
ciekawy
żałuj żeś sobek i nie masz kumpli hahahahah
e
europodatnik
Nowy komendant będzie łaskawie prosił o przestrzeganie prawa? To żałosne! Prawo egzekwuje się z całą stanowczością, wykorzystując dostępne środki i wiedzę. Wygląda na to, że na stanowisko powołano kolejną marionetkę. Szalone, kilkuletnie doświadczenie jako celnik nie ma tutaj żadnego znaczenia, chyba, że chodzi o wiązanie krawata!
z
zakopiańczyk
Brawo gratulacje Panie Marku ! Życzę powodzenia w osiągnięciu celu jaki Pan sobie obrał . Mam nadzieję że wreszcie Pan zrobi porządek z tymi sępami na chodnikach , skrzyżowaniach , dworcach oferującymi nielegalnie i często nielegalne pokoje (to jest wizytówka miasta) , bo jak do tej pory nikomu się to nie udało. Słyszałem od kogoś że nic z tym nie robią bo to jest jedyna atrakcja tego miasta :) Ale teraz mamy nowych burmistrzów , którzy na pewno zapewnią lepsze atrakcje turystom , a Pan na pewno zadba o porządek w tym mieście . POWODZENIA !
a
andi
Już zaczęło się obstawiam kumpelami.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska