- Do wypadku doszło na jednej z posesji, na terenie której matka z 8-letnią córką z Warszawy wynajmowały pokój. Przy budynku znajdował się kojec, w którym przebywał owczarek niemiecki. Kojec był zamknięty, z tabliczą informującą, żeby się nie zbliżać do psa - wyjaśnia Agniesza Szopińska, rzecznik prasowa zakopiańskiej policji. - Matka 8-latki wysłała córkę po coś do samochodu. Dziecko tymczasem otworzyło kojec i weszło do psa. Gdy 8-latka zobaczyła psa, zaczęła krzyczeć. To spowodowało, że piec się rzucił na nią. Przewrócił ją.
Dziewczyna została ugryziona w ucho i ramię. Na miejsce została wezwana policja i pogotowie. 8-latka trafiła do szpitala, gdzie została zaopatrzona, po czym zostala zwolniona do domu.
Według policji zwierzę było dobrze zabezpieczone. - Pies był regularnie szczepione, o czym świadczy książeczka zdrowia - dodaje Agnieszka Szopińska.
Okoliczności zajścia wyjaśnia policja.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FLESZ: Wszystkie ceny w górę - susza niszczy plony
Źródło: vivi24